Polska ma przyjąć 12 tysięcy imigrantów, ale liczba ta może wzrosnąć kilkakrotnie, jeśli każdy z przybyłych sprowadzi do kraju rodzinę. Jak powiedział w niemieckiej telewizji ZDF, przewodniczący Parlamentu Europejskiego Martin Schulz państwa, które nie będą chciały przyjąć określonej grupy uchodźców, będą do tego zmuszone siłą! Schulz nie krył tego, co myśli: - Europa ultranacjonalistów - jeśli oni zwyciężą - to otrzymamy taką Europę, nie tylko w tej kwestii, lecz także w wielu innych. Potrzebujemy ducha europejskiej wspólnoty. I w razie konieczności, to musi być siłą narzucone. Nie może być tak, i ja należę do tych ludzi, którzy tak mówią, jesteśmy w XXI wieku, jesteśmy w XXI wieku globalizacji, aby globalne problemy rozwiązywać nacjonalizmem. W pewnym momencie trzeba walczyć i trzeba powiedzieć: w razie konieczności, także walką przeciwko innym, postawimy na swoim.
Słowa przewodniczącego PE oburzyły część polskich polityków. Przemysław Wipler zareagował na Twitterze i nazwał tę wypowiedź skandaliczną: - Wypowiedź Schultza skandaliczna! Jeśli dostanie za te słowa w pysk od JKM, miliony Polaków będą biły brawo.
Wypowiedź Schultza skandaliczna! Jeśli dostanie za te słowa w pysk od JKM, miliony Polakow będą biły brawo. http://t.co/EPtL2IvR6I
— Przemek Wipler (@wipler) wrzesień 11, 2015
Podobnie uważa europoseł Janusz Korwin-Mikke i ostro skomentował słowa polityka na Facebooku: - Unia Europejska, choć Jarosław Kaczyński domagał się jeszcze niedawno utworzenia silnej armii europejskiej, nie ma żadnych własnych wojsk. To jakie wojska będą w Polsce siłą zaprowadzać Ordnung? No, jakie? Przypominam, że Karta ONZ nakazuje interwencję zbrojną, jeśli stopa niemieckiego żołnierza stanie w innym kraju koalicji!! Polacy! Jednoczmy się w obronie suwerenności!
Zdaniem Jarosława Gowina to, co powiedział Schulz pod adresem m.in. Polski jest szantażem, a na sprowadzeniu kilku tysięcy imigrantów się nie skończy. Dodał, że do Polski powinni przybyć tylko uchodźcy będący chrześcijanami, ale absolutnie nie powinniśmy przyjmować muzułmanów: - My jesteśmy odpowiedzialni za nasz skrawek ziemi i za bezpieczeństwo tych ludzi, którzy tutaj mieszkają. Nie będziemy mieli tysięcy imigrantów, tylko miliony.
W podobnym tonie wypowiedział się również Zbigniew Ziobro, który zaznaczył w rozmowie w radiu RMF, że tylko syryjscy chrześcijanie mogliby przybyć do Polski: - Powinni to być chrześcijanie przede wszystkim, bo jesteśmy krajem kulturowo chrześcijańskim. Nie ma tutaj dużej grupy wyznawców islamu. Takie społeczności duże, w których ci ludzie mogą się dobrze odnaleźć są w Niemczech, w Wielkiej Brytanii, we Francji.
Do słów Martina Schulza ustosunkowała się również Krystyna Pawłowicz. Posłanka PiS napisała na Facebooku, że jego wypowiedź zostanie zapamiętana. Dodała, że przewodniczący Parlamentu Europejskiego ma przeprosić Polskę za to, co powiedział. - Panie SCHULZ, będziemy te słowa w Polsce pamiętać... Przygotujemy się. A Pan MA POLSKĘ za te groźby PRZEPROSIĆ. Na szczęście niedługo w Polsce wybory, w przyszłości będzie reakcja na takie butne gangsterskie odzywki.