Radosław Sikorski

i

Autor: PAP/Marcin Cholewiński

Dyplomacja

Sikorski chwalony za mocne przemówienie w ONZ. "To będzie klasyk"

2024-02-25 8:40

Radosław Sikorski przemawiał na piątkowej debacie w Radzie Bezpieczeństwa ONZ, w swoim wystąpieniu w mocnych słowach odniósł się do kłamstw rosyjskiego ambasadora. Szef polskiego MSZ za swoje wystąpienie zebrał liczne pochwały z zagranicy i z Polski, pozytywnie ocenił je nawet Przemysław Wipler z Konfederacji.

Piorunujące przemówienie Radosława Sikorskiego na radzie ONZ. Wypunktował rosyjskiego ambasadora

W trakcie rady bezpieczeństwa ONZ rosyjski ambasador Wasilij Nabenzia wygłosił przemówienie, w którym oskarżał Zachód o rusofobię, Stany Zjednoczone o wojnę na Ukrainie, wcześniej próbował również zakłócić wystąpienie Wołodymyra Zełenskiego. Rosjanin nazwał też szefów dyplomacji państw europejskimi "osobami nazywającymi się ministrami spraw zagranicznych" i zapowiedział, że nie będzie słuchał ich wypowiedi. Szef polskiego MSZ Radosław Sikorski zdecydował się w mocnych słowach odpowiedzieć na słowa rosyjskiego dyplomaty.

- On [Wasilij Nabenzia - dop. red.] nazywa Ukrainę klientem Zachodu. W rzeczywistości Kijów walczy, by być niepodległy [...] On nazywa ich nazistami. Cóż, ich prezydent jest Żydem, ich minister obrony muzułmaninem i nie mają więźniów politycznych. On mówi, że Ukraina tapla się w korupcji. Cóż, Aleksiej Nawalny udokumentował, jak czysty i pełny uczciwości jest jego kraj. On obwinia o wojnę neokolonializm USA. W rzeczywistości to Rosja próbowała eksterminować Ukrainę w XIX w., potem robili to bolszewicy, a teraz mamy trzecią próbę - wytykał Rosjaninowi Sikorski. Dodał też, że wbrew rosyjskim oskarżeniom o "rusofobię", strach przed Rosją nie jest nieracjonalny - mówił Sikorski.

- Mówił, że jesteśmy więźniami rusofobii. Fobia oznacza nieracjonalny strach. Tymczasem otrzymujemy groźby zagłady jądrowej prawie każdego dnia ze strony byłego prezydenta Rosji [Dmitrija Miedwiediewa - przyp. red.] i propagandystów Putina. Twierdzę, że to nie jest nieracjonalne - kontynuował Sikorski.

Polski dyplomata odniósł się także do słów rosyjskiego dyplomatę, które oskarżył Polskę o napaść na Rosję podczas II wojny światowej. 

- On nawet powiedział, że Polska zaatakowała Rosję w II wojnie światowej? O czym on mówi? To Związek Sowiecki razem z nazistowskimi Niemcami zaatakowali Polskę 17 września 1939 r. Nawet przeprowadzili wspólną paradę zwycięstwa! Mówi, że Rosja zawsze tylko walczyły z agresją. Co robiły sowieckie wojska pod Warszawą w 1920 r.? Czy były na wyprawie topograficznej? [...] To, co udało się ambasadorowi, to przypomnienie nam, dlaczego opieraliśmy się sowieckiej dominacji i dlaczego Ukraina opiera się teraz. Nie udało im się nas podporządkować i nie uda się im podporządkować sobie Ukrainy - mówił Sikorski.

Szef polskiego MSZ stwierdził także, że "na każdą agresję na Rosję, Rosja atakowała inne państwa dziesięciokrotnie".

Radosław Sikorski chwalony za swoją wypowiedź. "To będzie klasyk"

Ostra odpowiedź Sikorskiego odbiła się echem w Polsce i na całym świecie. Szefa polskiego MSZ pochwalił choćby będący posłem na Sejm z ramienia Konfederacji Przemysław Wipler, który stwierdził, że "można z nim w stu sprawach polemizować, ale w tym przypadku 10/10". 

- Interwencja Radosława Sikorskiego na Radzie Bezpieczeństwa ONZ będzie klasykiem. Niewiele zostało z Rosji po tym - komentował były premier i minister spraw zagranicznych Szwecji Carl Bildt.

Sikorskiego chwalił także doradca w ukraińskim MSW Anton Heraszczenko, podziękował za podważenie twierdzeń rosyjskiego ambasadora jakoby Rosja była ofiarą Zachodu. O wystąpieniu piszą też zagraniczne media, m.in. SkyNews.

W galerii poniżej zobaczycie, jak mieszka minister Radek Sikorski:

Dwa lata wojny w Ukrainie. Protest przed Ambasadą Rosji w Warszawie
Sonda
Czy ufasz Radosławowi Sikorskiemu?
Listen on Spreaker.