Anna Maria Siarkowska w ostatnich dniach zasłynęła wyjazdem wraz z posłem Solidarnej Polski Januszem Kowalskim do jednego z domów dziecka w Nowym Dworze Gdańskim. Politycy Zjednoczonej Prawicy interweniowali, bo - jak twierdzą - dzieci mogły być tam szczepione przeciwko koronawirusowi bez zgody opiekunów prawnych.
Nie przegap: Posłanka PiS pójdzie do Ziobry? Jest zaproszenie do współpracy
- Na tę chwilę uzyskaliśmy wyjaśnienia od pani dyrektor. Zgodnie z ich treścią, wszelkie procedury zostały zachowane - powiedziała po wizycie posłanka w rozmowie z portalem Interia.
Jednak to odpowiedź na zupełnie inne pytanie odbija się szerokim echem. Anna Maria Siarkowska została zapytana przez reportera, czy sama zaszczepiła się przeciwko koronawirusowi. Odpowiedź posłanki może szokować.
- A czy interesuje pana też to, kiedy miałam ostatnio okres? - wypaliła Anna Maria Siarkowska.
Posłanka PiS stwierdziła, że pytania dotyczące stanu zdrowia mają charakter intymny i są objęte tajemnicą lekarską.
- Nie czuję żadnej potrzeby, żeby się tym dzielić - powiedziała Siarkowska.
Nie przegap: W PiS już nawet nie udają! Wstrząsające doniesienia Nowej Pawłowicz. Totalna wojna!