Joanna Mucha zaskoczyła wielu, kiedy na początku roku rozstała się z Platformą i wstąpiła do Polski 2050 Szymona Hołowni. Według naszych źródeł posłanka już niedługo może wrócić do PO. – Powody są dwa: powrót Tuska oraz spadające sondaże Hołowni. Widać gołym okiem, że nie ma chemii między posłami Hołowni, a Tusk bardzo umiejętnie próbuje rozbić ruch Szymona – mówi nasz rozmówca.
Powrót Donalda Tuska do polskiej polityki na początku lipca był ciosem dla Hołowni. Z dnia na dzień Platforma odzyskała drugie miejsce w sondażach i zabrała część elektoratu byłemu dziennikarzowi. – Najpierw zabrał mu kilka procent, teraz zarzucił sieci na Aśkę. To już kwestia czasu – słyszymy.
Nie przegap: Tusk zaskoczył wszystkich robiąc ją ministrem. Teraz jej słowa o nim mogą mocno go zasmucić
Co na to politycy PO? – Nic o tym nie wiem, ale oczywiście warto rozmawiać i nie można wykluczyć takiego scenariusza, jeśli Joanna Mucha będzie chciała – podkreśla Robert Kropiwnicki (47 l.). Nieoficjalnie mówi się jednak, że Platforma już niedługo będzie chciała politycznie dobić Hołownię. – Nie zajmowaliśmy się rozbiorem Hołowni… Na razie – śmieje się jeden z posłów.
Nie przegap: Hołownia o kolanach Tuska. Były premier odpowiada
Joanna Mucha nie odebrała od nas telefonu i nie odpowiedziała na przesłane kilka dni temu pytania. W Internecie dodała za to wpis, w którym odniosła się do sprawy, jak napisała nie ma zamiaru wracać do PO.