Drożyzna zjada emerytury seniorów, więc przed wyborami politycy prześcigają się w pomysłach, jak ulżyć najstarszym Polakom. Wszystkie proponowane rozwiązania przyćmił jednak pomysł, który od dwóch lat konsekwentnie forsuje PSL. To emerytura bez podatku. Co miesiąc każdy senior ma potrącane ok. 20 proc. świadczenia na poczet podatku dochodowego. Gdyby emeryci nie musieli go płacić, kilkaset złotych co miesiąc zostałoby w ich kieszeniach.
- To rozwiązanie trwałe, systemowe. To byłaby znacząca, odczuwalna podwyżka i rzeczywista ulga. Niezmiennie apelujemy do polityków o emeryturę bez podatku – podkreśla Elżbieta Ostrowska, szefowa Polskiego Związku Emerytów, Rencistów i Inwalidów.
PiS o uwolnieniu świadczeń od opodatkowania dotychczas nawet nie chciał słyszeć, ale ostatnio nieco zmienił swoje stanowisko. - Podczas naszych spotkań z wyborcami temat emerytury bez podatku często się pojawia. W tej sprawie nie mówię: nie. Będziemy na pewno pochylać się nad tym tematem, już o nim rozmawiamy w PiS, ale odpowiedzialnie możemy o tym mówić dopiero, gdy znajdziemy na to pieniądze – mówi nam posłanka Wróblewska.