Jeszcze w piątek, 12 lipca, Schetyna zapewniał w Polskim Radiu, że związki partnerskie i liberalizacja prawa antyaborcyjnego nie będą tematem kampanii do wyborów parlamentarnych. Podczas rozmowy o programie Koalicji Obywatelskiej podkreślił, że "wszyscy członkowie muszą przyjąć zasady programowe, które będziemy podzielać". - Musimy mówić jednym głosem o zasadach programowych - przekonywał. Dzień później Schetyna zmienił zdanie i od razu poszedł na całość. "Najwyższy czas wprowadzić związki partnerskie. Czas najwyższy, żeby każdy mógł mieć dostęp do informacji o najbliższej mu osobie, dowiedzieć się w szpitalu o stanie jej zdrowia, po niej dziedziczyć" - zapowiedział lider PO.
CZYTAJ TAKŻE: Wałęsa odkrył międzynarodowy SPISEK z Kaczyńskim?! To MROZI krew w żyłach
Hasłami "szóstki Schetyny" są: "Wolność i demokracja", "Wyższe pensje", "Służba zdrowia", "Program dla seniorów", "Edukacja", "Czyste powietrze i woda". - Trzynastą emeryturę należy utrzymać na stałe i oderwać od kaprysów władzy. Będziemy budować centra rehabilitacji, i domy dziennego pobytu - to jedna z deklaracji Schetyny. - Świeże powietrze już tylko z nazwy jest świeże, a znalezienie czystego - wymaga wypraw i poszukiwań. Ogromne obszary Polski zagrożone są pustynnieniem. Już za naszego życia krajobraz Polski może zmienić się nie do poznania. Produkcja rolna może stać się niezwykle trudna, a w niektórych miejscach po prostu niemożliwa - wskazywał szef Platformy Obywatelskiej w innej części wystąpienia.