Mateusz Morawiecki konferencja

i

Autor: Krystian Maj KPRM Mateusz Morawiecki konferencja

Rząd chce szczepić nauczycieli nieskuteczną szczepionką? Wyjaśnia Tomasz Walczak

2021-02-03 7:35

Kilka dni temu trzecia szczepionka przeciwko koronawirusowi została oficjalnie zatwierdzona do użytku na terenie Unii Europejskiej. Oprócz preparatów Pfizera i Moderny dostępny będzie też ten produkowany przez AstraZenekę. To dobra wiadomość dla nauczycieli, którzy tą szczepionką zostaną zaszczepieni wcześniej.

Co prawda pracownicy oświaty mieli być szczepieni dopiero po seniorach, ale okazało się, że szczepionka AstraZeneki nie została dostatecznie przetestowana na osobach starszych, więc nie jest rekomendowała dla osób powyżej 60. roku życia. To otwiera możliwość przesunięcia w kolejce nauczycieli przedszkolnych i wczesnoszkolnych, którzy cały czas pracują z dziećmi i w ich wypadku możliwość zakażenia jest bardzo wysoka. Decyzja rządu, by objąć ich szybkimi szczepieniami jest więc ze wszech miar słuszna.

Płyną już jednak głosy ze środowiska nauczycielskiego, że dostaną oni gorszej jakości szczepionkę niż ta produkowana przez Pfizera i Modernę. Czy rzeczywiście nauczyciele będą pokrzywdzeni? Owszem, według badań szczepionka Pfizera ma udowodnioną bardzo wysoką skuteczność. Chroni w 95 proc. przypadków. AstraZeneca ma ten odstek niższy – średnio 70 proc., choć jej skuteczność zależy m.in. od wieku zaszczepionej osoby i czasu, który upłynie między podaniem obu dawek i może się wahać od 55 do nawet 90 proc.

Co jednak najważniejsze dotychczasowe obserwacje prowadzone zwłaszcza w Wielkiej Brytanii, gdzie jest główną szczepionką podawaną Brytyjczykom, pokazują, że skutecznie pozwala walczyć z zakażeniem i zwłaszcza bardzo dobrze chroni przed ciężkim zachorowaniem, hospitalizacją i śmiercią. A to już ogromny plus i choćby dlatego nie warto się na tę szczepionkę obrażać.

Zwłaszcza, że szczepienia nauczycieli zaczną się już w przyszłym tygodniu, a licho nie śpi. Zawsze lepiej przyjąć nieco mniej skuteczną szczepionkę niż nie zaszczepić się wcale, bo skutki zakażenia mogą się w takim przypadku okazać opłakane.