"Super Express": - Najważniejszą zmianą jest odejście ministra finansów i nowa postać: Mateusz Szczurek?
Ryszard Petru: - Bardzo dobry ekonomista. Zajmował się kursami walutowymi i polityką pieniężną. Nie mam pojęcia, jakim może być ministrem. Nie wypowiadał się o podatkach, polityce strukturalnej. Zakładam, że premier zdecydował się wybrać kogoś, kto wie, o co chodzi, i będzie spokojnie zarządzał. Wszelkie istotne zmiany będą wychodziły z Kancelarii Premiera.
- Czyli bez większych zmian w budżecie czy OFE?
- Nie sądzę, żeby przychodził z jakimś konkretnym planem. Dla niego ta propozycja też ewidentnie była zaskoczeniem. Zgadzając się na to stanowisko, zgodził się wejść w buty Rostowskiego z OFE i budżetem. Jego prognozy były zawsze dobre, zakładam więc, że będziemy rzadziej zaskakiwani przez ministerstwo. Ciekawe może być to, że Mateusz od zawsze był przeciwnikiem wejścia Polski do strefy euro, a teraz będzie musiał jakoś się do tego odnieść.
Ryszard Petru
Szef Tow. Ekonomistów Polskich
Zobacz: REKONSTRUKCJA RZĄDU Premier Donald Tusk ogłosił zmiany w rządzie. WIDEO!