Ryszard Czarnecki: Bieńkowska jest jak lalka Barbie

2014-01-29 3:00

Lalka Barbie w rządzie Donalda Tuska (57 l.)? Tak to widzi europoseł Ryszard Czarnecki (52 l.). Polityk PiS-u jedną z głównych postaci w rządzie, wicepremier i minister Elżbietę Bieńkowską (50 l.), nazywa lalką Barbie, która klepie, co jej ślina na język przyniesie.

Wicepremier Bieńkowskiej dostało się już nieźle od internautów, którzy prześcigają się w niepochlebnych komentarzach na jej temat. Cała Polska wyśmiewa panią wicepremier za jej skandaliczny komentarz w sprawie opóźnień na kolei, które miały miejsce w ubiegłym tygodniu. - Pasażerom to można tylko powiedzieć: Sorry, taki mamy klimat - wypaliła do dziennikarza, komentując sytuację uwięzionych na przeraźliwym mrozie w zamarzniętych pociągach pasażerów.

Czytaj: Minister "taki klimat" Bieńkowska zaszkodziła PO. PiS króluje w sondażach!

I to aroganckie zachowanie pani wicepremier skomentował także Ryszard Czarnecki, europoseł PiS. - Tak to jest, jak bierze się na funkcję wicepremiera i ministra kogoś, kto w swym funkcjonowaniu w mediach bardziej przypomina lalkę Barbie. Można śmiało powiedzieć, że coś, co miało być tajną bronią Donalda Tuska, stało się jego kolejną kulą u nogi - powiedział Czarnecki. - Donald Tusk, który wybrał lalkę Barbie do rządu, i lalka Barbie tam kłapie, co jej ślina na język przyniesie - stwierdził europoseł w Superstacji.