Ruszyła konwencja, która transmitowana jest na kanałach social-mediowych Prawa i Sprawiedliwości. W pierwszych rzędach siedzą obok siebie prezes Jarosław Kaczyński, premier Mateusz Morawiecki, marszałek Sejmu Elżbieta Witek oraz była premier Beata Szydło. W tej kolejności VIP-y były wymienione. Konferansjer przemawia obok dziecięcego chórku ludowego, który odśpiewał Mazurka Dąbrowskiego.
Prowadzący mówi o ciężkich 2-ch latach pandemii i agresji Rosji na Ukrainę. - A byli tacy, którzy chcieli z nią (Rosją - red.) współpracować. A my chcemy się od niej uniezależnić - mówi prowadzący program konwencji. Następnie pokazano spot wideo, w którym narrator Jarosław Kaczyński mówił o "Polsce, która zajmie takie miejsce w Europie, na które uczciwie zapracowała". - Ś.P. Lech Kaczyński jest fundamentem działania Prawa i Sprawiedliwości. To on i jego wizja przygotowała Polskę na trudne lata - stwierdził prowadzący, a salę przeszyła burza oklasków.
Konwencja PiS. Jarosław Kaczyński rozpoczął przemówienie
Następnie na scenę wszedł brat świętej pamięci prezydenta. - Przepraszam tych wszystkich, którzy są poza salą. Nie wiedzieliśmy, że będzie was tyle. Przepraszam, bardzo przepraszam - mówił Kaczyński, obiecując, że następnym razem wybierze lepszą lokalizację na konwencję, która będzie w stanie na sali pomieścić wszystkich działaczy.
Kaczyński zaczął przemówienie od pokreślenie najważniejszych ról, jakie w Polsce - jego zdaniem - powinny odgrywać wartości rodzinne i tożsamość narodowa. - Po to stworzyliśmy ważne programy socjalne. Teraz musimy zadać sobie pytanie, jak realizować je dalej - mówi Kaczyński. - Mój świętej pamięci brat Lech Kaczyński 11 listopada 2009r. mówił o nowoczesnym patriotyzmie. My powinniśmy pamiętać o tym, że jego wskazania są właściwe dla Polski - pokreślił prezes PiS.
- Teraz mamy większość, ale mamy opozycję, która jest radykalnym przeciwnikiem naszego myślenia. Opozycja rządziła przez propagandę, pedagogikę, pedagogikę wstydu, przez tworzenie nieprawdziwych myśli o tym, że nie ma narodowości i było tego dużo więcej i nasze państwo czyniła bezradnym - kontynuuje Kaczyński mówiący, dlaczego nie wszystkie plany PiS się udały. - Nasi przeciwnicy, kiedy rządzili ciągle twierdzili, że nie ma pieniędzy. Nie ma i nie będzie. Otóż my dobrze zdiagnozowaliśmy sytuację. Te pieniądze są po prostu kradzione - błysnął myślą prezes.
- Najbardziej odczuwalna zmiana dotyczy polityki społecznej. Dotacje na dzieci wzrosły o 200 mld zł, a w 2022 r. przekroczą 60 mld. To programy jak 500+, Dobry Start, Maluch+, Rodzinny Kapitał Opiekuńczy. Nie zapomnieliśmy też o seniorach. Rok do roku mamy wzrost niebywały. Z 3,6 mld zł do 44 mld w tym roku - przypomina Jarosław Kaczyński po czym przypomniał, że PiS obniżył wiek emerytalny, jednocześnie zachowując prawo do pracy do 67 roku życia. - To są bardzo ważne osiągnięcia - mówił prezes PiS.
- Są też inne ważne zmiany. Zwiększyliśmy wydatki na obronność. Naprawdę wyciągamy wnioski z tego co się dzieje - mówił prezes, który kontynuował przemówienie przypominając m.in. o budowie gazoportu w Szczecinie, oraz "uratowaniu polskiego węglownictwa przez PiS".
Kaczyński bije się w piersi! "Nie wyszło Mieszkanie+"
Kaczyński poświęcił też czas na omówienie błędów podczas rządów PiS. - Nie wszystko wyszło. Z Mieszkania+ tylko 18 tys. wybudowanych i 24 tys. w budowie (mieszkań - red.), a powinno być tego dużo, dużo więcej - bił się w pierś prezes. - Czy nas na to stać? Ja sądzę, że stać, ale to jeszcze przed nami - mówił prezes dodając, że opozycja "donosi i zdradza interesy Polski", dlatego jest tak trudno rządowi wykonać wszystkie plany.
Prezes przypominał też o zasługach Polski w pomocy Ukrainy. - Społeczeństwo dokonały rzeczy niebywałej, przyjęło 3 milionów uchodźców, i to przyjęło bez obozów dla uchodźców! Musimy spojrzeć sami na siebie inaczej niż dotąd i odrzucić wmawianie nam, że jesteśmy gorsi, bo jesteśmy lepsi - powiedział prezes Kaczyński, a w sali gruchnęły oklaski.
Cena węgla w dół? "Na pewno to zrobimy"
Kaczyński zapowiedział też, że obniży cenę za węgiel, który dziś dochodzi do ceny 3000 zł za tonę, do ceny sprzed wojny. - Na pewno to zrobimy. To jest przedsięwzięcie jeszcze realizowane. Krótko mówiąc działamy i na pewno będą nowe pomysły i nowe działania. Musimy inflację opanować, ale nie będę mówił żadnych terminów, bo nawet nobliści nie potrafią ich przewidzieć, a cóż dopiero prosty polityk - błysnął skromnością Kaczyński. - Inflację opanujemy, bo perspektywa jest strasznie niszcząca - dodał prezes przebijając się głosem przez wiwaty działaczy partyjnych.
"Sukces należy od nas". Kaczyński motywuje partię. "Ogłaszam mobilizację!"
- Niektóre media mówią, że przegraliśmy. To one tak twierdzą, my tak nie twierdzimy. A kto to ma powiedzieć, jeśli nie my, jeśli nie partia. Dlatego ogłaszam mobilizację w Prawie i Sprawiedliwości i całej Zjednoczonej Prawicy - powiedział Kaczyński, a sala zaczęła skandować imię Jarosław. - To jest objazd kraju, wypróbowana metoda. Od jutra. Zgłosił się premier, dziękuję Mateusz! - dodał Kaczyński.
Wideo relację z kongresu PiS obejrzysz w okienku poniżej
>>>Co Morawiecki myśli o Kaczyńskim w rządzie? Wszystko się wydało!