Obóz koncentracyjny w splądrowanej fabryce
W Wowczańsku w obwodzie charkowskim Rosjanie założyli obóz koncentracyjny i torturują tam ludność cywilną - alarmuje Prokuratura Generalna Ukrainy. Nie ma wątpliwości, że rosyjscy żołnierze przekraczają kolejną granicę okrucieństwa. Obóz założony został w okradzionej ze sprzętu fabryce. Agresorzy zdemontowali i wywieźli maszyny z zakładu i uwięzili tam Ukraińców mieszkających w okolicznych wsiach, jak wynika z informacji agencji Euromaidan Press.
Ukraińskie media przekazują też, że rosyjscy żołnierze w Wowczańsku zmuszają ludzi do pracy i siłą wcielają mężczyzn do swoich oddziałów.
Sztab Generalny: Wojska rosyjskie mają problem z zapleczem medycznym
To nie jedyna poważna sytuacja w Wówczańsku, która ma miejsce. Jak podał w sobotę (23.04) sztab generalny ukraińskiej armii, Rosjanie mają poważny problem z zabezpieczeniem medycznym swoich jednostek; ukraiński personel medyczny jest zmuszany do udzielania pierwszej pomocy w pobliżu linii frontu.
"Według dostępnych informacji, przeciwnik ma duże problemy z zabezpieczeniem medycznym swoich jednostek; są trudności z ewakuacją rannych, brakuje lekarstw. W związku z rosnącą liczbą rannych w mieście Bałaklija nieprzyjaciel oprócz rozlokowanego szpitala wojskowego wykorzystuje możliwości kliniki miejskiej" - czytamy w podsumowaniu sytuacji operacyjnej.
"W tymczasowo okupowanym mieście Wowczańsk młodszy personel medyczny zakładów opieki zdrowotnej jest przymusowo wysyłany do udzielania pierwszej pomocy jednostkom wroga, znajdującym się na linii kontaktu z Siłami Zbrojnymi Ukrainy" - dodało dowództwo.
Zobacz porażające zdjęcia z wojny na Ukrainie.