Tusk Klose

i

Autor: fotomontaż "SE"

"Die Welt" cytuje Romana Mańkę zaskakująco porównującego Tuska do... Miroslava Klose

2017-03-13 11:48

W niemieckim dzienniku "Die Welt" ukazał się artykuł podsumowujący wybór Donalda Tuska na szefa Rady Europejskiej i związane z tym perspektywy. Warszawski korespondent gazety, Jorg Winterbauer przedstawia w artykule m.in. reakcje polskich mediów i polityków po tej decyzji. Przy tej okazji cytuje on m.in. z Romana Mańkę z fundacji Fibre, który bardzo mocno skrytykował Tuska, porównując go metaforycznie do piłkarza, Miroslava Klose.  

Winterbauer przywołał słowa Mańki z TVP Info, gdzie stwierdził on: - Jest Polakiem, ale gra w drużynie niemieckiej. Śpiewa hymn niemiecki. Donald Tusk założył niemiecką koszulkę. Był kandydatem Niemiec, a nie Polski. Uważam to za poważny błąd.

Miroslav Klose to niemiecki piłkarz polskiego pochodzenia. Jest najskuteczniejszym piłkarzem w historii Mistrzostw Świata oraz w reprezentacji Niemiec. Jako dziecko wyemigrował z rodzicami do Niemiec, gdzie uczył się i zaczął profesjonalnie grać w piłkę. W przeciwieństwie do innego piłkarza niemieckiej reprezentacji o podobnej historii (Lukasa Podolskiego) nie ma on zwyczaju wspominać o jakimkolwiek sentymencie względem kraju, w którym się urodził.

Korespondent "Die Welt" odwołał się też do piłki nożnej w kontekście zachowań polityków. Jak napisał: - Po wyborze Tuska na szefa RE polska opozycja zachowuje się tak, jakby Polska wygrała mistrzostwa świata w piłce nożnej: w Sopocie zwolennicy liberalnej opozycji tańczyli na ulicach. W jednej z sal sejmowych posłowie PO krzyczeli głośno: Polska! Polska! Z drugiej strony zaznaczył, że języka piłki nożnej używa także obóz rządzący, cytując przy tym ministra Waszczykowskiego, mówiącego o przegranej potyczce.

Jeden z internautów wyliczył:

 

 

Zobacz także: PiS pomógł w wyborze Tuska?