Jolanta Szczypińska zmarła 8 grudnia 2018 roku po walce z ciężką chorobą. Posłanka, która reprezentowała PiS przez lata zmagała się z nowotworem, a tuż przed śmiercią trafiła do szpitala, bo dopadła ją inna choroba. Śmierć Szczypińskiej wstrząsnęła jej partyjnymi kolegami, którzy o odejściu koleżanki dowiedzieli się w czasie wyjazdowego posiedzenia klubu PiS do Jachranki. Wiadomość ta, spadła na wszystkich jak grom z jasnego nieba. Ówczesna rzecznik PiS, Beata Mazurek, napisała wtedy o śmierci posłanki na Twitterze: - Jolanta Szczypińska, posłanka PiS, zmarła dzisiaj o godz. 11.00 - informuje Elżbieta Witek. Jolanta Szczypińska chorowała, przebywała w szpitalu. Miała 61 lat. Jolu będzie nam Ciebie brakowało. Wieczny odpoczynek racz Jej dać Panie. Od tamtych smutnych chwil właśnie mijają trzy lata. Jolanta Szczypińska pozostaje w pamięci wielu do dziś. Były szef BOR, Andrzej Pawlikowski napisał: - Miałam to szczęście, że na swojej drodze spotkałam Bliskich ludzi, wskazujących mi właściwy szlak, i anioły, które strzegły, gdy z niego schodziłam." - Jolanta Szczypińska "Nie umiera ten, kto trwa w pamięci żywych" Dziś 8 grudnia mija Trzecia Rocznica Jej śmierci. Pamiętamy!
Rocznica śmierci Jolanty Szczypińskiej. O jej śmierci Kaczyński mówił: Bardzo ciężki cios…
Pogrążony w smutku po śmierci Jolanty Szczypińskiej był prezes PiS, Jarosław Kaczyński. Znał ją od lat, bo działała już w Porozumieniu Centrum, czyli pierwszej partii Kaczyńskiego. Po jej śmierci prezes PiS mówił o jej smutnych losach w jednym z wywiadów: - Jola zderzyła się z tą wczesną, mam nadzieję, że dzisiaj jest lepiej, służbą zdrowia. Nie zrobiono jej w Słupsku operacji, którą powinno się zrobić. (...) Później, w końcu zaczęto ją leczyć, ale to dopiero w Gdańsku, kiedy choroba była już dużo bardziej zaawansowana. Napisała do mnie list pożegnalny, że to już koniec - wspominał końce lat 90., gdy Szczypińska poważnie zachorowała. W TVP mówił po jej odejściu: - Jej śmierć była przedwczesna. To bardzo smutna wiadomość i przyjmujemy to jako ciężki cios. Zaś w "Super Expressie" Kaczyński powiedział wówczas: - Była dla mnie człowiekiem wielkiej, czynnej dobroci. Wspierała cierpiących nawet wtedy, kiedy sama cierpiała.
NIŻEJ ZNAJDZIECIE GALERIĘ WSPÓLNYCH ZDJĘĆ JOLANTY SZCZYPIŃSKIEJ I JAROSŁAWA KACZYŃSKIEGO:
Zresztą Kaczyńskiego i Szczypińską łączyła piękna przyjaźń. W książce "Polska naszych marzeń" Kaczyński wspominał, że gdy został premierem, to Jolanta Szczypińska podarowała mu różę, od tej pory wielu plotkowało, że łączy ich szczególne uczucie. I faktycznie, prawdziwa przyjaźń to piękne uczucie.