Spis treści
- Sejm przegłosował zmiany w Kodeksie wyborczym. Projekt PiS wejdzie w życie przed wyborami 2023
- Co zmienia znowelizowany Kodeks wyborczy? Będzie Centralny Rejestr Wyborców
- Eksperci wyborczy Fundacji Batorego zaniepokojeni zmianami w Kodeksie wyborczym
- Eksperci wyborczy: Nieliczne zmiany w Kodeksie wyborczym można uznać za potrzebne i pilne
Sejm przegłosował zmiany w Kodeksie wyborczym. Projekt PiS wejdzie w życie przed wyborami 2023
Zmiany w Kodeksie wyborczym to pomysł posłów Prawa i Sprawiedliwości. Projekt ustawy złożyli w grudniu 2022 roku. Autorzy są zdania, że proponowana ustawa pozytywnie wpłynie na frekwencję wyborczą oraz świadomość wyborców przed wyborami 2023 i każdymi innymi. W uzasadnieniu projektu czytamy, że ustawa: "Zwiększy zaangażowanie w proces wyborczy, dzięki poprawie dostępności do lokali wyborczych (mniejsze obwody, dodatkowy bezpłatny transport). Przepisy mają na celu poprawę sytuacji osób niepełnosprawnych, mieszkańców wsi i małych miast, osób starszych i chorych. Proponowane regulacje ułatwią im partycypację w życiu publicznym i społecznym, zgodnie z zasadą równości". Sejm przegłosował nowelizację Kodeksu wyborczego w czwartek, 26 stycznia wieczorem. Za projektem nowelizacji Kodeksu wyborczego głosowało 230 posłów, przeciwko było 220. 10 posłów było nieobecnych. Nikt nie wstrzymał się od głosu.
Co zmienia znowelizowany Kodeks wyborczy? Będzie Centralny Rejestr Wyborców
Jakie zmiany wprowadza znowelizowany Kodeks wyborczy? Oto najważniejsze z nich:
- utworzenie Centralnego Rejestru Wyborców, który ma gromadzić dane o wyborcach oraz posiadaniu bądź nieposiadaniu przez nich prawa wybierania,
- możliwość tworzenia nowych komisji wyborczych dla minimum 200 wyborców (obecnie jest to 500), co zwiększy liczbę lokali wyborczych,
- bezpłatny transport do lokali wyborczych dla mieszkańców małych miejscowości,
- bezpłatny transport do lokali wyborczych dla osób starszych i niepełnosprawnych,
- wzmocnienie pozycji społecznych obserwatorów i mężów zaufania podczas wyborów w Polsce,
- likwidacja oddzielnych komisji wyborczych - jednych dla przeprowadzenia, drugich dla ustalenia wyników wyborów,
- zmiany dotyczące agitacji wyborczej.
Eksperci wyborczy Fundacji Batorego zaniepokojeni zmianami w Kodeksie wyborczym
O tym, że zmiany w Kodeksie wyborczym to "wielka desperacja partii rządzącej", posłowie opozycji alarmowali podczas debaty sejmowej nad tym projektem ustawy. Ich zdaniem to zmiana celowa na wybory 2023, czyli wybory do Sejmu i Senatu. Znowelizowany na kilka miesięcy przed wyborami 2023 Kodeks wyborczy budzi także niepokój ekspertów Fundacji Batorego ds. prawa wyborczego, którzy 24 stycznia przedstawili swoje stanowisko. Czytamy tam m.in.:
Zespół Ekspertów Wyborczych Fundacji im. Stefana Batorego wyraża zaniepokojenie zmianami prawa wyborczego projektowanymi przez rządzący obóz Zjednoczonej Prawicy. Zmiany kodeksu wyborczego bywają konieczne, ale zawsze wymagają szczególnej rozwagi, starannych eksperckich analiz i możliwie szerokiego konsensu głównych sił politycznych. Powinny być prowadzone w porozumieniu z Państwową Komisją Wyborczą, Krajowym Biurem Wyborczym i przedstawicielami władz samorządowych, które współorganizują wybory w terenie.
Eksperci wyborczy: Nieliczne zmiany w Kodeksie wyborczym można uznać za potrzebne i pilne
Eksperci zwracają uwagę, nowelizacja Kodeksu wyborczego zawiera nieliczne zmiany, które uznać można za potrzebne i pilne. To m.in. likwidacja podwójnych komisji obwodowych w wyborach samorządowych. Z kolei zmiana zakładająca powołanie tysięcy nowych obwodów i komisji na obszarach wiejskich w ocenie ekspertów Fundacji Batorego "nie jest racjonalnym rozwiązaniem problemu. Nie ma żadnych dowodów przemawiających za tezą, że istnieje przyczynowo-skutkowy związek między wielkością obwodów do głosowania a frekwencją wyborczą" - czytamy w oświadczeniu. A co uważają eksperci wyborczy o Centralnym Rejestrze Wyborców?
Listen on Spreaker.Utworzenie Centralnego Rejestru Wyborców – jest zmianą potencjalnie wielce pozytywną, ale wymaga bardzo starannego przygotowania i długotrwałego testowania. To zadanie na lata, a nie na miesiące. (...) Zwracamy jednocześnie uwagę, że Ustawodawca nie podejmuje zmian regulacji wyborczych naprawdę pilnych. Póki co nie dokonano koniecznej w świetle obowiązującego Kodeksu wyborczego tzw. „korekty demograficznej”, czyli redystrybucji mandatów rozdzielanych w poszczególnych okręgach wyborczych.