Reprywatyzacja

i

Autor: Wikimedia Commons

Reprywatyzacja w Warszawie. Atakują Lecha Kaczyńskiego

2016-08-24 16:31

Reprywatyzacja w Warszawie. Paweł Śpiewak, który był gościem w radiu TOK FM stwierdził, że afera Amber Gold to przy reprywatyzacji w Warszawie "mały pikuś". - Jestem ciekaw, jak ta sprawa będzie się rozwijać, bo w sprawę dzikiej reprywatyzacji jest uwikłany cały krajowy establishment. Kamienice zwracał też Lech Kaczyński - kamienica przy Nabielaka 9, gdzie żyła Jolanta Brzeska czy Noakowskiego 16, którą odzyskała rodzina Hanny Gronkiewicz-Waltz to są zwroty urzędników Lecha Kaczyńskiego - powiedział prezes stowarzyszenia Miasto Jest Nasze.

Reprywatyzacja w Warszawie. Obecnie w stolicy toczy się ponad 3,5 tysięcy postępowań o zwrot nieruchomości, wśród nich ponad sto dotyczy placówek oświatowych i ponad 3,8 tysiące postępowań o odszkodowania. Miasto szacuje zobowiązania z nich wynikające na miliardy złotych. Być może sytuację uda się uporządkować dzięki tzw. małej ustawie reprywatyzacyjnej, którą podpisał prezydent Andrzej Duda.

Tu znajdziesz szczegóły: REPRYWATYZACJA: Prezydent podpisał ustawę o gruntach warszawskich

- Jestem ciekaw, jak ta sprawa będzie się rozwijać, bo w sprawę dzikiej reprywatyzacji jest uwikłany cały krajowy establishment. Kamienice zwracał też Lech Kaczyński - kamienica przy Nabielaka 9, gdzie żyła Jolanta Brzeska czy Noakowskiego 16, którą odzyskała rodzina Hanny Gronkiewicz-Waltz to są zwroty urzędników Lecha Kaczyńskiego - powiedział Jan Śpiewak, prezes stowarzyszenia Miasto Jest Nasze, który gościł w radiu TOK FM.

Do sprawy reprywatyzacji odniósł się również Michał Kamiński, który był gościem w programie "Tak jest". Jego zdaniem sytuacja związana z ratuszem, jest na rękę Jarosławowi Kaczyńskiemu.

- Jarosław Kaczyński "pójdzie" na komisarza w Warszawie i przyspieszone wybory. To jest w interesie Prawa i Sprawiedliwości, bo one w oczywisty sposób postawią przed opozycją pytanie: czy będzie wspólny kandydat na prezydenta Warszawy? - zapytał poseł.

Zgodnie z prawem, komisarza może wyznaczyć premier "w razie nierokującego nadziei na szybką poprawę i przedłużającego się braku skuteczności w wykonywaniu zadań publicznych". Kadencja Hanny Gronkiewicz-Waltz wygasa za dwa lata.