Czesław Michniewicz

i

Autor: Marcin Gadomski/Super Express

Rejterada Sousy. W tle Czesław Michniewicz. "Seta do śniadania"

2022-01-31 5:35

"W Polsce często i dość rytualnie narzeka się na świat polityki jako skłócony, nieudolny, popadający w groteskę. Z tych labiedzeń wyłania się obraz idealnego społeczeństwa, do którego jakimś cudem dospawano polityków, a ci nijak nie pasują do reszty. Oni są be, reszta cacy. Tylko że to nie jest prawdziwy obraz" - napisał Igor Zalewski.

Tacy jak my

W Polsce często i dość rytualnie narzeka się na świat polityki jako skłócony, nieudolny, popadający w groteskę. Z tych labiedzeń wyłania się obraz idealnego społeczeństwa, do którego jakimś cudem dospawano polityków, a ci nijak nie pasują do reszty. Oni są be, reszta cacy. Tylko że to nie jest prawdziwy obraz. Polityka jest pod nieustanną medialną lupą i już choćby to wymusza tam pewne standardy. Tam, gdzie zaglądamy rzadziej, wcale nie jest lepiej. Po prostu mniej o tych zakamarkach rzeczywistości wiemy. Ostatnio nasza uwaga skupiła się na Polskim Związku Piłki Nożnej i procesie wybierania nowego selekcjonera reprezentacji, po niesławnej rejteradzie Paula Sousy. Wydawałoby się, że to dość prosta procedura. Trzeba wybrać tymczasowego trenera, a decyzje ma de facto podjąć jednoosobowo prezesa PZPN. Ponieważ do baraży czasu niewiele, powinno to nastąpić jak najszybciej. Ale zamiast błyskawicznej, autorytatywnej decyzji nastąpił dziwaczny proces, ciągnący się jak guma w gaciach i pełen zwrotów akcji jak z najlepszych wenezuelskich oper mydlanych. Koniec końców mamy podzielone środowisko, poniżonego Adama Nawałkę i dość kontrowersyjnego nowego trenera reprezentacji, który prócz licznych zalet ma też wadę w postaci siedmiuset połączeń telefonicznych z Fryzjerem, demonicznym „ustawiaczem” meczów w polskiej lidze. Jeśli, oczywiście, nowym trenerem zostanie Cezary Michniewicz, bo przy tym trybie selekcji nagły zwrot o 180 stopni za pięć dwunasta jest całkiem możliwy. Wszystko co mogło pójść źle, poszło źle, a efektem prostej decyzji są zgliszcza. Zupełnie jak w jakiejś koalicji rządowej.To nie jest tak, że polityka jest jakimś rakiem trawiącym zdrową tkankę społeczną. Polityka jest emanacją tej tkanki. Politycy są tacy jak my.

WOŚP Opole