Decyzja sądu, która zaskoczyła opinię publiczną
25 lutego 2025 roku Sąd Okręgowy w Łodzi zawiesił wykonanie kary dożywotniego pozbawienia wolności wobec Ryszarda Cyby ze względu na jego stan zdrowia. Był to pierwszy taki przypadek w historii współczesnego polskiego wymiaru sprawiedliwości.
„Pierwszy raz we współczesnej historii polskiego wymiaru sprawiedliwości sąd zawiesił postępowanie wykonawcze wobec osoby skazanej na karę dożywotniego pozbawienia wolności ze względu na stan jej zdrowia” – napisał minister sprawiedliwości Adam Bodnar w oświadczeniu towarzyszącym raportowi.
Cyba trafił do Domu Pomocy Społecznej, a następnie – ze względu na zaawansowaną demencję – został przetransportowany do szpitala psychiatrycznego, gdzie obecnie przebywa na oddziale zamkniętym.
Raport Bodnara: winne nie tylko sądy
Ministerstwo Sprawiedliwości przygotowało kompleksowy raport, który dokumentuje wszystkie etapy postępowania, a także ujawnia braki organizacyjne i niedopasowane procedury na styku trzech systemów: sądownictwa, opieki zdrowotnej i opieki społecznej.
„Sprawa ta pokazała jednak systemowy problem wynikający z faktu, że ta szczególna kategoria skazanych znajduje się na styku trzech obszarów odpowiedzialności władz publicznych: wymiaru sprawiedliwości (w tym sądów, prokuratury i Służby Więziennej), systemu opieki zdrowotnej oraz systemu opieki społecznej” – podkreślił Bodnar.
Jak dodaje, mimo że „władze państwowe cały czas miały kontrolę nad skazanym”, to problemem okazały się rozbieżne procedury i brak skoordynowanego działania służb. W raporcie zawarto także zalecenia dla kolejnych działań legislacyjnych.
„Dokument ten oddaje chronologię zdarzeń oraz skomplikowaną sytuację prawną. Choć władze państwowe cały czas miały kontrolę nad skazanym, a każda z instytucji działała wg swoich własnych procedur, to omawiana sytuacja ujawniła istniejące od wielu lat niedostatki systemowe. Co więcej, w mojej ocenie postawa poszczególnych organów państwa mogła charakteryzować się większą rozwagą i przewidywalnością. Na to wszystko nałożyła się opieszałość w rozpoznawaniu spraw, które powinny być przez sądy traktowane jako pilne. Taki stan rzeczy jest niedopuszczalny” – zaznaczył minister.
Konieczne zmiany systemowe
W swoim oświadczeniu Bodnar zapowiedział zmiany – zarówno organizacyjne, jak i legislacyjne. Jak zaznaczył, resort sprawiedliwości, Służba Więzienna i Prokuratura Krajowa wdrożyły już część rekomendacji.
Szydło będzie wspierała Tuska?! Niespodziewany zwrot akcji
„Zobowiązałem już Służbę Więzienną oraz Prokuraturę Krajową do wprowadzenia systemu koordynacji i monitorowania postępowań wykonawczych wobec osób skazanych na kary długoterminowe. Jestem zdeterminowany, by odpowiednie instytucje, w tym zwłaszcza mi podległe (jako Ministrowi Sprawiedliwości i jako Prokuratorowi Generalnemu), w przyszłości w podobnych sytuacjach współpracowały i uzupełniały się wedle jasnych zasad. Podejmę również rozmowy z innymi ministrami. Naszym celem powinno być wspólne i kompleksowe uregulowanie tego problemu” – zadeklarował Bodnar.
Minister podkreślił też potrzebę utworzenia wyspecjalizowanych placówek, do których kierowano by osoby skazane, których stan zdrowia „nie pozwala na dalsze odbywanie kary pozbawienia wolności”, a „nie rokuje jakiejkolwiek poprawy”.

