Rafał Woś

i

Autor: Super Express

Rafał Woś: Idzie niedemokratyczny pieniądz

2019-06-25 6:22

Nie wiem, czy Państwo zauważyli, ale Facebook wywróci nam świat go góry nogami. Będzie miał własną walutę. Sprawa jest poważna. Śmiertelnie poważna. Zanosiło się na to od dawna. Facebook należy przecież (obok Google’a, Amazona i Apple’a – zwanych w skrócie GAFA) do grona megakrezusów naszych czasów. W ciągu minionej dekady każdy z nich zarobił niebotyczne pieniądze i potęgę. W zasadzie jeszcze tylko gracze tacy jak USA, Chiny czy Unia Europejska (ale jedynie jako całość) mogą się dziś żądaniom GAFY jakoś opierać.

Zakumulowane miliardy nigdy nie leżą bezczynne. W centralach Google’a czy Facebooka od lat trwają pracę nad tym, by być jeszcze potężniejszymi. Jedni inwestują w sztuczną inteligencję czy autonomiczne pojazdy. Facebook ich jednak przebije i tworzy własną walutę. Będzie się nazywała Libra. Ma ruszyć w 2020 roku. Może nie od razu, ale nieuchronnie stanie się alternatywą wobec dolara, euro czy chińskiego yuana.

Czy to groźne? Owszem – bardzo! W kapitalizmie jest tak, że ten, kto ma prawo do emisji waluty, ten ma faktyczną władzę. Dopóki rząd (poprzez bank centralny i pośrednio także banki komercyjne) tworzy własną walutę, dopóty może jeszcze prowadzić jakąkolwiek politykę. Jeśli zaś to uprawnienie traci – staje się w praktyce figurantem o ściśle wyznaczonej długości smyczy. Przekonało się o tym wiele rządów pozornie suwerennych krajów, które wstąpiły do strefy euro. A gdy nadszedł kryzys nie były w stanie zrobić nic, by ulżyć swoim obywatelom.

Niejeden czytelnik może spytać jaka to różnica? Czy walutę emituje jakiś Pan Glapiński albo Belka (nazwiska obecnego i poprzedniego szefa Narodowego Banku Polskiego) przy ul. Świętokrzystkiej w Warszawie? Czy też Pan Zuckerberg z Kaliforni – a konkretnie powołane do życia przez Facebooka konsorcjum Libra Association, w skład którego wchodzi kilkadziesiąt prywatnych korporacji? Różnica jest zasadnicza. Pan Glapiński czy Pan Belka są powoływani w wyniku demokratycznego procesu. Mamy powszechne wybory, które wyłaniają organy władzy państwowej, a te wskazują szefa NBP. W przypadku Facebooka i innych prywatnych korporacji zwykły człowiek nie ma najmniejszego wpływu na to kto i jak Facebookiem kieruje. Wpływ mają akcjonariusze, do których grona przepustką jest… bogactwo. Dać lub nie dać lajka pod moderowanym postem. To jedyny wybór jaki pozostaje szaremu człowiekowi w starciu z kalifornijskim gigantem. Niebawem emitentem globalnej waluty.

Sprzęt RTV i AGD do domu, pracy w atrakcyjnych cenach? Przekonaj się, wchodząc na stronę Sferis rabaty.