Wizyta szefa MSZ WB w Polsce

Radosław Sikorski przyjął w domu gościa z Wielkiej Brytanii. Posiadłość ministra robi wrażenie!

2024-07-07 16:32

Nowy szef brytyjskiego MSZ David Lammy przyjechał do Polski z oficjalną wizytą. Z polskim ministrem spraw zagranicznych spotkał się w jego posiadłości w Chobielinie (Kujawsko-pomorskie). Politycy wspólnie wystąpili na konferencji, informując o niezłomnym poparciu dla Ukrainy oraz o stosunkach WB - Unia Europejska.

David Lammy przyjechał do Polski

Podczas spotkania z dziennikarzami David Lammy został zapytany m.in. o reset w stosunkach z Unią Europejską. – Nowy rząd pod przewodnictwem Keira Starmera chce zresetować relacje z Europą. Koncentrujemy się na pakcie bezpieczeństwa między Wielką Brytanią a Unią Europejską w kontekście toczącej się na kontynencie europejskim wojny. Myślimy też o klimacie, o energetyce, o migracji. Jest masa obszarów, w których możemy współdziałać – aznaczył Lammy.

Szef BBN o szczycie NATO. Jakie zapadną decyzje?

Świat jest bardziej niebezpieczny

Szef brytyjskiego MSZ mówił także o nowych umowach z Europejczykami. – Będziemy gospodarzem i to już niedługo, za kilka dni, szczytu europejskiej wspólnoty politycznej. Myślę, że ten nowy duch współpracy właśnie wtedy się objawi – zaznaczył. Lammy zwrócił uwagę, że żyjemy w niełatwym momencie politycznym. – Świat dzisiejszy jest zdecydowanie bardziej niebezpieczny niż ten, który znałem wchodząc do polityki 25 lat temu. Chcę jasno powiedzieć, że zawsze pojawią się różnice w opiniach w dojrzałych demokracjach, ale różnic opinii nie możemy mylić z tym, co wiąże się z zagrożeniem płynącym z państw autorytarnych – powiedział.

"Gdzie obiecana benzyna po 5 zł?!", "Dobrze, że rozliczają PiS!". Tak Polacy ocenili 200 dni rządu Tuska

– Irańskie drony mogą atakować Ukrainę i to mnie niepokoi. Widzę rakiety używane na europejskim terytorium, a pochodzące z Korei Północnej. Widzę, jak Rosja sięga po kontakty i pośrednictwo innych autorytarnych reżimów, stąd my też potrzebujemy współpracy – ocenił.

Dworek ministra z XIX wieku

Radosław Sikorski przyjął brytyjskiego ministra w swojej posiadłości, która nie ustępuje posiadłościom brytyjskich lordów. Jest to XIX-wieczny dworek, który w 1988 r. Sikorski kupił wraz z rodzicami za grosze, jako ruinę. Dziennikarz a później polityk wyremontował zabytek, przywracając dworkowi dawny blask.

EXPRESS BIEDRZYCKIEJ - Bartłomiej Przymusiński
Sonda
Czy twoim zdaniem Radosław Sikorski powinien wystartować w wyborach prezydenckich w 2025 roku?
Listen on Spreaker.