Radny Pomorzan, Andrzej Grodecki, zasłynął właśnie na całą Polskę, bo do przewodniczące rady miasta w Szczecinie złożył specjalne pismo. Radny domaga się, by biało-czerwone pasy przemalowano, bo jego zdaniem chodzenie po takiej "zebrze" to znieważenie barw narodowych. Błyskotliwy radny powołuje się przy tym na konstytucję i ustawę z 1980 roku. Radny uważa, że białe i czerwone pasy wszystkim kojarzą się z barwami narodowymi, a ich znieważanie nie jest bezkarne. Stosowne kary przewidziane są w kodeksie karnym: - Kto publicznie znieważa, niszczy, uszkadza lub usuwa godło, sztandar, chorągiew, banderę, flagę lub inny znak państwowy, podlega grzywnie, karze ograniczenia wolności albo pozbawienia wolności do roku.
Radny Grodecki ma już pomysł, jakim kolorem zastąpić pasy biało-czerwone. Samorządowiec proponuje np. kolor żółty lub pomarańczowy: - Uważam, że barwę czerwoną należałby w pasach dla pieszych zmienić na np. pomarańczową albo białą na np. żółtą. W obecnym stanie ZDITM zapewne nieświadomie stworzył możliwość znieważenia symboli narodowych, bo jak inaczej interpretować sytuację, w której w publicznym miejscu dopuszcza się deptania i rozjeżdżania ich przez pojazdy - napisał w liście.