Wojna na Ukrainie zbiera śmiertelne żniwo. Cały świat zastanawia się, kiedy koszmar Ukrainy się skończy. Pilnie obserwowany przez wszystkich jest też rosyjskich prezydent. Wiele pytań rodzi kondycja Władimira Putina, jego zachowanie, wygląd i stan zdrowia. Od dłuższego czasu pojawiają się przeróżne doniesienia dotyczące Putina i jego stanu zdrowia. Tylko w mijającym właśnie tygodniu kilka poważnych europejskich gazet podało, że Putin jest po bardzo poważnej operacji, a wszystko podobno w związku z tym, że choruje na raka. Analizowano też jego ostatnie wystąpienia i to, jak się zachowywał, gdy pokazywał publicznie. Co więcej Putin ma być w tak złym stanie, że zastępuje go sobowtór. Ile w tym prawdy? Co faktycznie może się dziać z rosyjskim prezydentem?
CZYTAJ: Generał przejrzał Putina na wylot?! "Rosja włączy pauzę na 2-3 tygodnie..."
O to, i nie tylko, został w "Raporcie Złotorowicza" zapytany ekspert od polityki, Bartłomiej Radziejewski z think thanku "Nowa Konfederacja". Już na początku rozmowy rozmówca Jana Złotorowicza odpowiedział na pytanie, dotyczące tego, czy to dobrze, że taki człowiek jak Putin jest chory, jeśli faktycznie tak jest, czy jednak to powód do niepokoju. - Podkreślmy, że to materia bardzo spekulacyjna i na gruncie wiedzy, którą dysponujemy,, nie sposób tego rozstrzygnąć - zastrzegł gość "Raportu Złotorowicza". Po czym dodał:
- To może być dezinformacja, to mogą być fejki, to może być generowane przez konkurentów z rosyjskiej elity władzy, to mogą być fejki generowane przez przeciwników wojennych (...). Natomiast zakładając, że tak faktycznie by było, to myślę, że to zła wiadomość dla świata. Bo to ma potencjał zaburzenia procesu decyzyjnego, ale też generowania pewnej desperacji. Lepiej jak politycy działają racjonalnie, niż zaburzeni tego typu czynnikami. Nawet, jeśli tak jest, bo skoro nie jesteśmy w stanie określić, czy tak jest, to nie jesteśmy też w stanie określić, co to jest i jak dokładnie wpływa. Spekulowanie na tej podstawie jest obciążone błędem.
NIŻEJ CAŁA ROZMOWA JANA ZŁOTOROWICZA I JEGO GOŚCIA: