Cały czas trwa przeciąganie liny w Zjednoczonej Prawicy. Widmo przyspieszonych wyborów parlamentarnych jest ciągle realne, nie wiadomo, w którym kierunku rozwinie się spór. Jarosław Kaczyński na pewno nie może spać spokojnie. Na domiar złego szaloną ofensywę rozpoczęło Polskie Stronnictwo Ludowe. - To jest zaoranie, a nawet zarżnięcie polskie wsi - ocenił bez ogródek Władysław Kosiniak-Kamysz, odnosząc się do tzw. Piątki dla Zwierząt. - To jest upadek tysięcy gospodarstw. To jest widmo bankructwa dla polskich przedsiębiorców. My tej ustawy jako Polskie Stronnictwo Ludowe, jako Koalicja Polska, nie popieramy - podkreślił stanowczo lider PSL. - Zrobimy wszystko, żeby zgłosić w Senacie dobre poprawki, które zatrzymają to szaleństwo dodał. Na środę, 23 września, szykowana jest bomba, która na pewno uderzy w PiS. ZOBACZ MATERIAŁ WIDEO
- "Piątka Przeciw Rolnikom" – zwana też "Piątką Dla Zwierząt" – przeszła przez Sejm jak torpeda. Bez konsultacji z polskimi rolnikami, bez dialogu z hodowcami. Jutro w Senacie to Oni mają głos. Zapraszam na wysłuchanie publiczne. Zaczynamy o 11:00. Do zobaczenia - napisał na Twitterze Władysław Kosiniak-Kamysz. - Jutro odbędzie się tu wysłuchanie publiczne w sprawie tej morderczej dla polskiego rolnictwa ustawy. Chcemy oddać głos polskiej wsi, rolnikom i organizacjom rolniczym - czytamy z kolei na profilu PSL.
CZYTAJ TAKŻE: Co tam się WYRABIA?! Były pracownik Rydzyka na imprezie ze Schetyną!