Marta Lempart czule przytula Joannę Scheuring-Wielgus

i

Autor: facebook.com/martamlempart

Przytulała się z Martą Lempart, teraz zaliczyła koszmarną wpadkę. Co za wstyd!

2021-02-24 13:17

Joanna Scheuring-Wielgus poza faktem, że jest jedną z najbardziej znanych przedstawicielek płci pięknej w parlamencie, w ostatnich dniach zasłynęła skruszeniem bojowniczego serca Marty Lempart. Choć jej serce zarezerwowane jest na co dzień dla Natalii Pancewicz, to niedawno w sieci pojawiło się zdjęcie, na którym organizatorka Strajku Kobiet czule ściska Scheuring-Wielgus. Posłanka Lewicy po tym pięknym ociepleniu wizerunku wystąpiła w środę w Radiu ZET. Niestety, tam zaliczyła koszmarną wtopę, którą szybko zaczęto jej wyciągać w mediach społecznościowych.

Posłanka Lewicy Joanna Scheuring-Wielgus, która swoją karierę parlamentarną rozpoczęła w 2015 roku jako reprezentantka Nowoczesnej Ryszarda Petru, znana jest z walki o prawa kobiet, oraz osób LGBT. Dodatkowo od jakiegoś czasu mocno podkreślała, że nie obce jej są problemy tych, którzy zmagają się z różnego rodzaju niepełnosprawnością. Niestety, jak się okazało, wiedza Scheuring-Wielgus na to zagadnienie nie jest największa...

Na antenie Radia ZET, jeden ze słuchaczy zadał jej pytanie o Państwowy Fundusz Rehabilitacji Osób Niepełnosprawnych (PFRON). Co odpowiedziała Scheuring-Wielgus? - O matko… państwowy fundusz, zapiszę sobie, państwowy fundusz rodziców osób niepełnosprawnych - odpowiedziała, myląc dość mocno jedno rozwinięcie. Posłanka Lewicy nie wiedziała również kto jest prezesem PFRON-u, ani jakie są trzy największe fundacje zajmujące się pomocą osobom niepełnosprawnym. - Nie mam zielonego pojęcia, z głowy nie powiem - oznajmiła.

Całą sytuację szybko na swojego Twittera wrzucił europoseł PiS, Dominik Tarczyński:

Lekko zdziwiona prowadząca rozmowę Beata Lubecka zapytała, czy w takim razie Scheuring-Wielgus zajmuje się tematyką osób niepełnosprawnych. - Pani redaktor, tak przychodzą do mnie osoby z problemami, z niepełnosprawnościami, indywidualne i wtedy kiedy mogę, to takim osobom pomagam. Zresztą dla tej osoby, która mnie o to pyta, chcę powiedzieć, że współpracuję z Iwoną Hartwich, która ma biuro dwa piętra nad mną i w takim sytuacjach... – tłumaczyła posłanka. Dopytywana, co konkretnie przynosi owa współpraca, stwierdziła, że odpowie wyłącznie za siebie. -  Do mojego biura indywidualnie przychodzą, dzwonią ludzie z najróżniejszymi problemami związanymi sławnie z niepełnosprawnościami i indywidualnie, na tyle na ile możemy to pomagamy – tłumaczyła. – Wiadomo, że przepisów nie zmienimy, teraz złożyliśmy ustawę (...) właśnie związaną z osobami z niepełnosprawnościami – mówiła dalej Scheuring-Wielgus, jednak dopytana przez dziennikarkę potwierdziła, że projekt złożyła nie ona, ale posłanka Katarzyna Kotula. – Ja zajmuje się w Sejmie trochę innymi sprawami – przekonywała niezrażona Scheuring-Wielgus.

Zobacz czułości Marty Lempart i Joanny Scheuring-Wielgus w poniższej galerii:

Express Biedrzyckiej - Joanna Scheuring-Wielgus: Po nominacji Czarnka czuję się jakby ktoś dał mi z plaskacza