We wtorek Lech Kołakowski gościł u Roberta Mazurka w RMF FM. W trakcie rozmowy zapowiedział, że zapowiedział jeszcze dziś odejdzie z partii Jarosława Kaczyńskiego. Co więcej, wcale nie on jeden! - Decyzje są już podjęte. Robimy to z wielkim bólem - wyznał. Reprezentujący Podlasie Lech Kołakowski był jednym z posłów PiS, którzy zostali zawieszenie w prawach członka partii po tym, jak sprzeciwili się woli Jarosława Kaczyńskiego i zagłosowali przeciwko jego "piątce dla zwierząt". Co zadecydowało o jego decyzji, która może sprawić, że Zjednoczona Prawica straci większość w Sejmie? - Kluczową przyczyną jest ustawa tzw. piątki dla zwierząt. Nie godzę się z zapisami tej ustawy. Faktycznie to jest bubel prawny - przyznał.
Zobacz więcej: Stało się! PiS się WALI i TRACI WIĘKSZOŚĆ?! Te słowa ważnego posła mówią wszystko
Kim jest Lech Antoni Kołakowski, który zdecydował się rzucić rękawicę Jarosławowi Kaczyńskiemu? Urodził się on 13 czerwca 1963 w Zambrowie na Podlasiu. Jest politykiem (w Sejmie zasiada już piątą kolejną kadencję), przedsiębiorcą i samorządowcem. Na stałe mieszka w Łomży.
W latach 80. zaczął prowadzić gospodarstwo rolne, a od lat 90. prowadził również własną działalność gospodarczą w ramach rodzinnej firmy handlowej. W 1992 ukończył studia z zakresu administracji na Wydziale Prawa i Administracji Uniwersytetu Warszawskiego.
Kołakowski praktycznie od samego początku samodzielnej drogi Jarosława Kaczyńskiego w Polsce po transformacji stał u jego boku, gdyż od 1991 należał do Porozumienia Centrum (był prezesem zarządu wojewódzkiego w Łomży). W 2001 dołączył do Prawa i Sprawiedliwości. Do Sejmu z list partii po raz pierwszy dostał się w 2005 roku (od tamtej pory zasiada w nim bez żadnej przerwy).