Przemysław Czarnek zawsze mówi wprost, co myśli. 12 września został poproszony o komentarz w sprawie zatrzymania Ryszarda Czarneckiego w związku z aferą wokół Collegium Humanum.
- Nie wiem, za co został zatrzymany Ryszard Czarnecki. Hucpa sama w sobie jest oczywista - mówił w rozmowie z RMF FM. - To jest przypadek dość patologiczny - zatrzymywanie w kominiarkach na lotnisku po to, żeby zawieźć do Katowic i wypuścić. Że ktoś lobbuje na rzecz polskiej uczelni w Uzbekistanie? - dodał.
Jedno z kolejnych pytań dotyczyło wypowiedzi Szymona Hołowni, który stwierdził, że obecny rząd nie wybierze nowych sędziów Trybunału Konstytucyjnego, gdy w grudniu zwolnią się stanowiska. Przemysław Czarnek dał mocną odpowiedź.
- Marszałek Hołownia zapowiada na razie niedopełnienie obowiązków marszałka Sejmu i nieprzeprowadzenie koniecznej, zgodnie z przepisami prawa, procedury wyboru na wakujące stanowiska w Trybunale Konstytucyjnym. Mamy zapowiedź zamachu konstytucyjnego. Muszą mieć tego świadomość panowie, że zapowiadają łamanie prawa konstytucyjnego - ocenił były szef resortu edukacji.
Przy okazji poseł PiS uderzył w premiera Donalda Tuska, który mówił o "demokracji walczącej". - Każdy w historii, kto walczył z demokracją, używał jakiejś swojej demokracji z dodatkowym przymiotnikiem, albo była to demokracja ludowa, albo liberalna, a teraz jest demokracja walcząca, która miałaby uzasadniać nieprzestrzeganie prawa konstytucyjnego przez pana Tuska i et consortes - podsumował polityk.
W naszej galerii zobaczysz, jak mieszka Przemysław Czarnek: