Od ostatnich wyborów parlamentarnych w 2019 roku, Prawo i Sprawiedliwość jest liderem sondaży poparcia dla partii politycznych. Oczywiście, niekiedy w ciągu tych lat traciło nieznacznie, ale ostatni okres pokazuje, że partia Jarosława Kaczyńskiego cieszy się stabilnym poparciem. Dodatkowo w obecnej sytuacji politycznej na świecie, czyli w kontekście wojny na Ukrainie, widać, że Polacy nadal popierają PiS i skupiają się wokół władzy, co nie dziwi. Jednak temat wcześniejszych wyborów pojawia się w politycznych rozmowach, co pewien czas. W czwartek 31.03.2022 głos na ten temat zabrał były koalicjant Kaczyńskiego, szef Porozumienia, czyli Jarosław Gowin. W rozmowie z radiem Zet w programie "Gość radia ZET", ocenił, że sprawa wcześniejszych wyborów nie jest jeszcze przesądzona:- Moim zdaniem przez cały czas ten scenariusz leży na stole. Jarosław Kaczyński uważnie studiuje sondaże. Gdyby okazało się, że wojna w Ukrainie wywołuje efekt skupiania się wokół obozu rządowego, to zapewne sięgnie po instrument, jakim jest samorozwiązanie się Sejmu - wyjaśnił Gowin.
Były koalicjant Kaczyńskiego tęskni za Zjednoczoną Prawicą? Jego odpowiedź daje wiele do myślenia
Jak dodał, gdyby z PiS wyszedł faktycznie pomysł wcześniejszych wyborów, to inne partie mogą go poprzeć, a w tym Platforma Obywatelska. Gość rozmowy dopytany przez prowadzącą Beatę Lubecką, czy ma sentyment do Zjednoczonej Prawicy, którą tworzył odparł: - Jeśli za czymś tęsknię, to za dobrym rządem, a taki rząd może powstać po następnych wyborach i nie wcześniej.
CZYTAJ TEŻ: Co Andrzej Duda nosi na nadgarstku? Sekretny symbol. Ekspert wyjaśnia jego znaczenie