Paszporty covidowe i przywileje dla zaszczepionych? W „Expressie Biedrzyckiej” tę kwestię poruszył prof. Gielerak. - Oczywiście, że osoby zaszczepione powinny mieć większe przywileje. Natomiast kwestia, co znaczy większe przywileje, żebyśmy nie wprowadzali kwestii określanej jako segregacja pomiędzy szczepionymi i tymi, którzy zaszczepieni nie są. Na przykład uczestnictwo osób zaszczepionych w imprezach masowych i niewliczanie tych osób do liczby uczestników, jest sprawą oczywistą. To dobry pomysł. Kwestie dotyczące np. restauracji są do rozważenia – powiedział. - Paszporty covidowe zaraz się okaże, że nie wiadomo do czego służą. Na ich podstawie nie będzie można gwarantować bezpieczeństwa życia społecznego w danym państwie – mówił dyrektor WIM. - Zaczyna się mówić o tym, że na ich podstawie nie będzie można zbytnio podejmować działań. Mogą być one bezużyteczne, co jest niepokojące – precyzował.
Profesor Grzegorz Gielerak odniósł się też do kwestii szczepień dzieci w wieku 12-15 lat. - Czy dzieci koniecznie trzeba szczepić? Uważam, że w tej kwestii należy być powściągliwym, ta decyzja powinna należeć wyłącznie do rodziców – mówił, zaznaczając, że nie będzie apelował do rodziców, by szczepili swe pociechy.