Prof. Dębski jest szefem Kliniki Położnictwa i Ginekologii Szpitala Bielańskiego w Warszawie. Dębski Jest również autorem dziesiątek publikacji z zakresu ginekologii, położnictwa czy endokrynologii ginekologicznej. Profesor walczy obecnie w szpitalu o swoje życie. Jak napisała małżonka profesora na facebookowym profilu ich kliniki: - Profesor Dębski jest w szpitalu, walczy o życie. Dziękujemy za słowa wsparcia, które dostajemy zewsząd, ogromnie dużo dla nas znaczą. Profesor nie wierzył w cuda. On je po prostu robił. Wierzymy, że taki cud przydarzy się i jemu. W pełni na to zasłużył.
Tymczasem Kaja Godek, która uwierzyła medialnym doniesieniom, jakoby profesora miał umrzeć, napisała na swoim Twitterze mało empatycznie: - Zmarł Romuald Dębski. Prowadził w Szpitalu Bielańskim w W-wie oddział ginekologiczno-położniczy, na którym zabijano ponad 100 dzieci rocznie, lobbował za aborcją, in vitro, pigułkami poronnymi. Trzeba teraz dużo modlitwy, Pan Bóg może wszystko. Ja na pewno się pomodlę.
Choć wpis ten szybko został skasowany, to kobieta podkreśliła, że nie widzi w nim nic zdrożnego. Jak tłumaczyła: - W deklaracji o modlitwie za zmarłego czy ciężko chorego nie było nic kontrowersyjnego.
Słowa działaczki pro-life wzbudziły spore oburzenie wśród internautów. Jeden z nich napisał, że "za tak haniebne słowa, życzę Ci kobieto, żeby spotkało cię w życiu ogromne nieszczęście". Wówczas do dyskusji postanowiła się włączyć posłanka Anna Maria Siarkowska postanowiła bronić Godek, przekonując przy tym: - Haniebne to jest Szanowny Panie przekleństwo, które Pan właśnie skierował do Pani Kai Godek. A @GodekKaja w swoim tweecie napisała twardą prawdę, ale prawdę. Osobiście liczę, że Pan Profesor przeżyje, wyzdrowieje i się nawróci.
Następnie dodała, w odpowiedzi na wpis innego internauty:
Jak przekonywała inną internautkę: - Aborcja jest morderstwem. Eufemizmy nie zmienią faktów. Innemu odpowiedziała w następujący sposób:
Ze strony redakcji SE chcemy dodać, że niezależnie od sieciowych awantur i zarzutów, z całego serca życzymy prof. Dębskiemu powrotu do zdrowia. Nie jest tajemnicą, że jego wiedza, doświadczenie oraz kunszt często były ostatnią deską ratunku dla ludzi, którzy walczą o zdrowie i życie swoich dzieci, które jeszcze nie przyszły na świat.
Panie Profesorze, proszę się trzymać i walczyć!