W polskiej polityce szykuje się rok stabilizacji. To rok bez wyborów, a chyba dopiero wybory do PE w 2014 roku będą okazją do jakichś przegrupowań. PO utrzyma pozycję partii rządzącej i koalicja z PSL przetrwa. PiS nadal będzie główną partią opozycyjną. Na lewicy kolejny rok wojny pozycyjnej pomiędzy Palikotem a Millerem. Jeśli do polityki wróci Kwaśniewski, to raczej jako trzeci gracz. Bez recesji, a przewidują ją tylko najwięksi pesymiści, nie będzie też jakichś buntów społecznych, które mogłyby coś zmienić. Nie przewiduję czegoś takiego, ale pamiętajmy, że prognozy mają to do siebie, że rzadko się sprawdzają. Największe zagrożenie dla polskiej stabilności gospodarczej leży poza Polską, trochę w strefie euro, a trochę w Stanach Zjednoczonych. Doczekaliśmy czasów, kiedy więcej niewiadomych jest poza naszymi granicami niż u nas. Co w sumie jest dobre.
Prof. Antoni Dudek
Politolog, historyk IPN