Jak podaje TVN24, w poniedziałek przed południem w siedzibie PiS na ul. Nowogrodzkiej zebrały się władze partii. Pilna narada została zwołana niedługo po tym, jak Andrzej Duda ogłosił, że zamierza zawetować dwie ustawy, przeciwko którym od kilku dni protestują tysiące Polaków. Chodzi o ustawę o Sądzie Najwyższym oraz ustawę o KRS. Manifestujący apelowali do Andrzeja Dudy, aby zawetował trzy ustawy pod hasłem "3 razy weto". Chodziło o dwie wymienione wcześniej ustawy oraz tę o sądach powszechnych. W tym momencie przy siedzibie PiS jest m.in. prezes Jarosław Kaczyński, marszałkowie Sejmu Marek Kuchciński i Senatu Stanisław Karczewski, szef klubu PiS Ryszard Terlecki, kilku ministrów, w tym szef MSWIiA Mariusz Błaszczak i minister obrony narodowej Antoni Macierewicz. Na miejsce niedawno dotarli również premier Beata Szydło oraz minister finansów, Mateusz Morawiecki. Jarosław Kaczyński został poproszony przez dziennikarzy o skomentowanie sytuacji. - Bez komentarza - odpowiedział prezes PiS.
ZOBACZ: Zapytali Jarosława Kaczyńskiego o decyzję Dudy. Jego odpowiedź? BARDZO stanowcza