Agnieszka Holland, Andrzej Duda

i

Autor: Art Service/Super Express, Niemiec/AKPA

Co sądzi o "Zielonej granicy"?

Prezydent Duda ocenił nowy film Agnieszki Holland. Wstrząsające słowa, to wywołało burzę!

2023-09-21 9:26

W środę w Warszawie odbyła się premiera nowego filmu Agnieszki Holland. "Zielona granica" wejdzie do kin w piątek, jednak już teraz budzi ogromne kontrowersje. W rozmowie z Telewizją Polską swoim zdaniem na temat najnowszej produkcji znanej reżyserki postanowił podzielić się sam prezydent Andrzej Duda. - Jest mi przykro z tego powodu, że taki film jest realizowany - stwierdził kategorycznie, po czym nawiązał do czasów niemieckiej okupacji z czasów II Wojny Światowej. Bardzo kontrowersyjne porównanie wywołało prawdziwą burzę w sieci!

O czym jest "Zielona granica"?

"Zielona granica" to film przedstawiający, zdaniem Agnieszki Holland, "prawdziwą" sytuację na granicy polsko-białoruskiej. Przeplatają się w nim trzy perspektywy: migrantów, aktywistów niosących pomoc w przygranicznym lesie oraz strażników granicznych. W filmie zobaczymy m.in. Macieja Stuhra, Maję Ostaszewską, Tomasza Włosoka czy Agatę Kuleszę. Obraz wywołuje duże kontrowersje z powodu pojawiających się w sieci fragmentów, które wskazują jednoznacznie, że film bardzo jednostronnie uderza w funkcjonariuszy chroniących granic, idealizując jednocześnie nie tylko samych migrantów, ale także pomagających im aktywistów.

"Zieloną granicę" bojkotuje Zarząd Oddziałowy NSZZ Funkcjonariuszy Straży Granicznej przy Nadwiślańskim Oddziale Straży Granicznej. W swoim oświadczeniu zwrócili się do Agnieszki Holland bardzo mocnymi słowami. - Naszym Koleżankom i Kolegom na Wschodzie przesyłamy wyrazy serdecznego wsparcia, a inicjatorom i realizatorom filmu »Zielona granica« mamy do powiedzenia jedno: "tylko świnie siedzą w kinie"- napisali bezceremonialnie.

Galeria poniżej: Córka Agnieszki Holland Kasia Adamik i jej partnerka Olga Chajdas

Prezydent zabiera głos

W rozmowie z Telewizją Polską do kontrowersyjnych słów odniósł się prezydent Andrzej Duda. - Jest mi przykro z tego powodu, że taki film jest realizowany; który – jak słyszałem – w zdecydowany sposób oczernia polskich funkcjonariuszy. Czytałem wręcz taką opinię, że pokazuje ich jak niemal sadystów. A to są ludzie, którzy wykonują swoje obowiązki; którzy wykonują zadania; którzy strzegą granicy Rzeczypospolitej Polskiej i bezpieczeństwa Polaków - stwierdził na początek. Jak zaznaczył, polscy żołnierze „strzegą też granicy Unii Europejskiej, strefy Schengen, więc wykonują nasze zobowiązania międzynarodowe; strzegą jej przed akcją hybrydową, która jest realizowana przez władze obcego państwa,  wrogo nastawionego do Polski”. Wskazał też, że reżim białoruski współpracuje „w porozumieniu z Moskwą”.

Duda zwrócił uwagę, że polscy funkcjonariusze wykonują „swoje zadania dla polskiego społeczeństwa, dla bezpieczeństwa nas wszystkich, dla bezpieczeństwa Rzeczypospolitej”. - Nie dziwię się, że funkcjonariusze Straży Granicznej, którzy zapoznali się z tym filmem, użyli tego hasła "Tylko świnie siedzą w kinie", znanego nam z czasów okupacji hitlerowskiej, kiedy w naszych kinach pokazywano propagandowe filmy hitlerowskie - dodał.

Sonda
Czy wybierasz się obejrzeć film "Zielona Granica"?
Agnieszka Holland o wybrykach Jerzego Stuhra: "Było mi przykro"