Jarosław Kaczyński na konwencji programowej PiS

i

Autor: Radosław Nawrocki Jarosław Kaczyński na konwencji programowej PiS

SEDNO SPRAWY

Prezes PiS jest skazany na polityczną emeryturę? Były senator nie jest tego takie pewny

2024-02-29 13:57

- Przez 35 lat III RP Jarosław Kaczyński większość czasu spędził w opozycji. Co więcej, kiedy był w opozycji, za każdym razem ogłaszano, że to jest koniec jego bądź formacji, na czele której wówczas stał. I zawsze udawało mu się odbudować. Pamiętam jego wypowiedź z 1994 roku ze słynnego wywiadu Teresy Torańskiej. Powiedział wtedy, że chciałby być emerytowanym zbawcą narodu. I to jest w zasadzie program polityczny realizowany przez Jarosława Kaczyńskiego przez ostatnie 30 lat - komentował w "Sednie sprawy" Jan Krzysztof Ardanowski.

Radio Plus: - Jan Krzysztof Ardanowski mówił w Radiu Plus, że PiS nie odzyska władzy, jeżeli Jarosław Kaczyński będzie na czele tejże formacji. Podpisałby się pan pod jego słowami?

Jan Maria Jackowski: - To autorska opinia posła Ardanowskiego. Wymagałaby bardzo długiego komentarza, więc powiem tylko, że wpisuje się w cały ciąg wypowiedzi pana posła, które zwracają uwagę na ważne problemy, stojące przed tym środowiskiem. Ja bym powiedział, że problemem jest to, iż nie przeprowadzono rzetelnej analizy i krytyki kampanii wyborczej, która spowodowała, że PiS utraciło władzę choć miało szansę współrządzić bądź nawet rządzić, gdyby tych błędów nie było. Jeżeli nie wyciąga się wniosków co do tej kampanii i stosuje ucieczkę do przodu, żeby radykalizować przekaz, to rzeczywiście nie jest to droga do powrotu do władzy. Przy okazji prowadzi się bowiem wojnę z wszystkimi potencjalnymi koalicjantami.

- A jeżeli chodzi o samo przywództwo Jarosława Kaczyńskiego, to PiS może myśleć o powrocie do władzy z nim w roli prezesa czy raczej bez niego?

- Długo dość szczegółowo monitorowałem polskie życie polityczne. Przez 35 lat III RP Jarosław Kaczyński większość czasu spędził w opozycji. Co więcej, kiedy był w opozycji, za każdym razem ogłaszano, że to jest koniec jego bądź formacji, na czele której wówczas stał. I zawsze udawało mu się odbudować. Pamiętam jego wypowiedź z 1994 roku ze słynnego wywiadu Teresy Torańskiej. Powiedział wtedy, że chciałby być emerytowanym zbawcą narodu. I to jest w zasadzie program polityczny realizowany przez Jarosława Kaczyńskiego przez ostatnie 30 lat.

- W tym wywiadzie mówił też o swojej idealnej roli na scenie politycznej – zawsze widział siebie jako szef rządzącej partii politycznej.

- Tak jest. Tylko, że ta sytuacja może się o tyle zmienić, że pan prezes może zostać na przykład w 2025 r. ponownie wybrany na szefa PiS, ale jednocześnie okaże się, że równolegle obok powstanie wyłoniona spośród ludzi PiS zupełnie nowa formacja, działająca równolegle do PiS. I to jest ta zmiana, która może w tej chwili nastąpić.

- Porozmawiajmy o obozie rządzącym. Prawie 4 miesiące od pierwszego posiedzenia Sejmu i zaledwie 15 przyjętych ustaw. Zadziwiająco mało.

- Jest to rzeczywiście zaskakujące. Tym bardziej, że skoro jest przekonanie, iż pan prezydent wszystko by wetował, to większość sejmowa mogłaby składać ustawy, które trudno by było Andrzejowi Dudzie zawetować czy nawet kierować do Trybunału.

- Podpisał przecież choćby ustawę przyznającą finansowanie in vitro.

- Dokładnie. Sądzę, że problem polega na tym, iż rządzący chcieliby przede wszystkim odwrócić zmiany wprowadzone przez PiS w wymiarze sprawiedliwości i w innych obszarach, które zostały dokonane w ostatnich latach. Natomiast tu rzeczywiście stanowisko pana prezydenta będzie sztywne. Jako dogmat traktuje bowiem to, że jego nominacje sędziowskie są nie do podważenia. I moim zdaniem, właśnie to spowodowało swego rodzaju paraliż decyzyjny w innych obszarach.

Rozmawiał Jacek Prusinowski

J.M.JACKOWSKI:TUSK CHCE PRZYTEMPEROWAĆ HOŁOWNIĘ