Jak zaznaczył Obajtek, tego typu łączenie spółek nie jest po to, by „ jakiś prezes był większy, mniejszy, miał większe znaczenie”. Chodzi wszak o to, by nasze przedsiębiorstwa stanowiły prawdziwą konkurencję.
ZOBACZ TEŻ: Fuzja PKN ORLEN z Lotosem. "To sprawa bezpieczeństwa państwa"
- Celem przejęcia Lotosu przez Orlen jest to, by firma istniała za 10, 15, 20 lat i byśmy konkurowali na rynku
– powiedział prezes Polskiego Koncernu Naftowego. Jak podkreślał, wartość obu spółek po połączeniu wyniesie 19 mld dolarów. Jednocześnie Obajtek porównał to do jednego z największych graczy na paliwowym rynku – brytyjskiego koncernu BP, którego kapitalizacja wynosi aż 130 mld dolarów. - Jeżeli teraz tego nie zrobimy to za 10-15 lat konkurencja przyjdzie i po Lotos, i po Orlen – tłumaczył.
W ubiegłym tygodniu Orlen złożył w Komisji Europejskiej wniosek o o zgodę na przejęcie kapitałowe Grupy Lotos. Teraz przed koncernem rozmowy z unijnymi urzędnikami.