We wtorek popołudniu rada nadzorcza Jastrzębskiej Spółki Węglowej zdecydowała o odwołaniu znienawidzonego przez górników prezesa Jarosława Zagórowskiego. Decyzję o jego odwołaniu została podjęta po tym jak pod silną presją strajkujących górników w poniedziałek prezes złożył rezygnację.
Strajk w pięciu kopalniach JSW trwał przez 17 dni. Straty spowodowane przestojem w wydobyciu węgla szacuje się na 459 milionów złotych.
Tymczasowo obowiązki prezesa, rada nadzorcza powierzyła Jerzemu Boreckiemu, dotychczasowemu wiceprezesowi do spraw technicznych. - Rada Nadzorcza Jastrzębskiej Spółki Węglowej SA, w związku z rezygnacją złożoną przez Jarosława Zagórowskiego z funkcji prezesa zarządu JSW, podjęła na dzisiejszym posiedzeniu (17 lutego) uchwałę o powierzeniu Jerzemu Boreckiemu, zastępcy prezesa ds. technicznych, pełnienia obowiązków prezesa zarządu spółki od dnia 18 lutego 2015 r. do czasu powołania nowego prezesa - poinformowano w komunikacie JSW.
Tymczasem związkowcy z Sierpnia 80 zapowiadają, że teraz byłym prezesem Zagórowskim zajmie się prokuratura. - - Wniosek, który właśnie przygotowujemy mówi między innymi o wydatkowaniu pieniędzy JSW w sposób niekorzystny, w tym o zawiązywaniu umów ze szkodą dla spółki - informuje Krzysztof Łabądź, przewodniczący WZZ "Sierpień 80" w JSW.