Premier Beata Szydło ZAPEWNIA: Nie zmienię Macierewicza

2017-11-25 6:00

Do tej pory nie wiadomo, kogo obejmie rekonstrukcja rządu zapowiedziana 24 października przez premier Beatę Szydło (54 l.). Wygląda jednak na to, że przynajmniej jeden minister może czuć się pewnie. Chodzi o Antoniego Macierewicza (69 l.). Dzień po informacji o rekonstrukcji na stronach sejmowych pojawiła się odpowiedź na interpelację poselską skierowaną do szefowej rządu. - Nie rozważam konieczności zmiany na stanowisku ministra obrony narodowej - czytamy w dokumencie z KPRM.

Poseł PO Wojciech Król (32 l.) zwrócił w interpelacji uwagę, że szefowi MON wedle sondaży nie ufa niemal 80 proc. Polaków. - Czy wobec powyższego rozważa pani konieczność zmiany na stanowisku ministra? - dopytywał. Odpowiedź szefowej rząduz 25 października nie pozostawia złudzeń - Macierewicz z teką ministra się nie pożegna. - Celem rządu jest nowoczesna i silna armia, oparta na rozwoju przemysłu obronnego w Polsce. Siły Zbrojne RP są sukcesywnie i systematycznie doposażane, MON podpisuje kolejne umowy. W związku z powyższym nie rozważam konieczności zmiany na stanowisku ministra obrony narodowej - odpowiedziała w imieniu premier szefowa jej kancelarii Beata Kempa (51 l.), wymieniając jeszcze m.in. utworzenie Wojsk Obrony Terytorialnej czy stacjonowanie w Polsce wojsk amerykańskich.

- Nie ma co ukrywać, że dla rządu Antoni Macierewicz jest problemem, bo i jest jego najsłabszym punktem. Instynktem samozachowawczym PiS powinno być pozbycie się go. Jeżeli jednak będą bardziej grały względy osobiste, wtedy Macierewicz może spać spokojnie - ocenia politolog prof. Kazimierz Kik (70 l.).

Dowiedz się: Minister Antoni Macierewicz rozbierze się i skoczy do wody z 10 metrów?