Jarosław Kaczyński

i

Autor: ART SERVICE Jarosław Kaczyński

Co tam się wydarzyło?

Potworne krzyki podczas wystąpienia Kaczyńskiego. "Hańba!"

2022-10-02 21:10

Podczas spotkania z wyborcami doszło do małej bójki między mężczyzną, a organizatorami. Krzyczał on m.in. "konstytucja" i hasła przeciwko partii rządzącej. Został wyprowadzony z sali. Podczas przemówienia prezes PiS mówił o tym, że kiedy jego partia obejmowała władzę w 2015 r., "dochody państwa były na poziomie niewiele większym niż połowa dzisiejszych".

Jarosław Kaczyński zaatakowany słownie

- Okrzyki "hańba" zaczął wznosić uczestnik niedzielnego spotkania z prezesem PiS w Szczecinie. Został wyprowadzony z sali. "Oczywiście, każdy może mieć swoje zdanie" – powiedział Jarosław Kaczyński.

"Wtedy wydawało się, że ten nasz plan nowej polityki socjalnej, nowej polityki zrównoważonego rozwoju, a więc wspierania rozwoju terenów, które są w stosunku do tych najbogatszych zapóźnione – mówię tutaj o skali polskiej – że ten plan jednocześnie zbrojenia Polski, podnoszenia naszych sił właściwie we wszystkich dziedzinach jest planem nierealnym, chyba żeby patrzeć na dziesiątki lat do przodu. Okazało się jednak, że był realny" – mówił Kaczyński.

Dodał, że występują kłopoty – covid, wojna na Ukrainie, "ciągle mamy kłopoty z tą zamaskowaną w Unii Europejskiej polityką niemiecką, ale mimo wszystko przez cały czas szliśmy do przodu. Wobec tego pytanie, co będzie dalej". "Otóż, dalej będzie dobrze" – podsumował, nagradzany oklaskami.

W tej chwili z sali padł kilkakrotnie okrzyk "hańba". Krzyczał jeden z uczestników spotkania. Natychmiast po tym został wyprowadzony z sali przez organizatorów.

"Oczywiście, każdy może mieć swoje zdanie i ja bym nie miał nic przeciwko temu, żeby ten młodzieniec tutaj wrócił, żeby tylko nie zakłócał spotkania, żeby pozwolił normalnie przemawiać, a później może wyrazić swoje zdanie" – mówił prezes PiS.

Jak wskazał, "każdy ma prawo do swojego zdania", ale jeżeli "tamci bardzo często pod moimi spotkaniami – można to tak określić – wołają +złodzieje, złodzieje+, to ja mogę odpowiedzieć, oczywiście nie temu młodzianowi, tylko całej tej formacji, która inspiruje tego rodzaju wystąpienia +spójrzcie w lustro+".

Po przemówieniu prezesa PiS do obecności mężczyzny nawiązał poseł Leszek Dobrzyński, który uznał, że od niego może pochodzić zapisane na kartce z pytaniami od uczestników spotkania stwierdzenie "boicie się przegranych wyborów, pisiory".

Jarosław Kaczyński o sprawie katastrofy smoleńskiej