"Opowiedz nam o człowieku wielkim, wyjątkowym, porywającym serca innych. Opowiedz o jego życiu, bohaterstwie i charyzmie. Mało znany bądź zupełnie anonimowy. Zapomniany bądź wspominany przez bardzo niewielu. Nieznany bohater naszej niepodległości. Niech historia o nim pójdzie w świat i pozostawia ślady jego bohaterskich czynów! Weź udział w konkursie i stwórz z nami pierwszą wielką prywatną historię ostatnich stu lat Polski. Opowieści zamiast pomników" - zachęcała "Gazeta Wyborcza".
Po dłuższym czasie w siedzibie redakcji "GW" wreszcie zorientowali się, że coś jest nie tak z tym konkursem, którym tak ochoczo chwalili się w mediach społecznościowych. "Drodzy Czytelnicy, popełniliśmy błąd - taka grafika nie powinna być ilustracją Akademii Opowieści. Przepraszamy za to" - kajali się redaktorzy z Czerskiej.