Większość polskich youtuberów może z zazdrością patrzeć na wyniki notowane przez kanał "Sejm RP". Niemal 700 tysięcy subskrypcji i nawet setki tysięcy osób oglądających na żywo streamy z Wiejskiej, to musi budzić uznanie. Miłośnicy potyczek marszałka Szymona Hołowni z posłem Markiem Suskim będą teraz musieli wykazać się odrobiną cierpliwości. W obradach zarządzono świąteczno-noworoczną przerwę. Parlamentarzyści wrócą na Wiejską 10 stycznia. Wtedy rozpocznie się trzydniowe posiedzenie. Kolejne odbędzie się w dniach 24-26 stycznia.
W 2024 roku marszałek ewidentnie planuje popędzić posłów do bardziej intensywnej pracy. Z opublikowanego już kalendarza wynika, że w pierwszych 6 miesiącach zaplanowano aż 36 dni z posiedzeniami Sejmu. To o ponad 60% więcej niż było ich (22 dni) w pierwszej połowie mijającego roku. W izbie pojawi się tez niespotykana wcześniej regularność. 3-dniowe posiedzenia będą odbywały się co dwa tygodnie.
Wygląda na to, że odwrócona zostanie tendencja, która towarzyszyła ostatnim kilku kadencjom Sejmu. Chodzi o malejącą liczbę dni posiedzeń. Wlatach 2007-11 było ich 294, w latach 2011-2015 287, w kolejnej kadencji już tylko 235, a w ostatniej 195.