Polityczka Magdalena Biejat rezygnuje z walki o Sejm. Wystartuje do Senatu
Posłanka Magdalena Biejat z Lewicy nie będzie już kandydować do Sejmu. Polityczka zostanie za to kandydatką do Senatu. Sama powiadomiła o tych zmianach w czasie rozmowy w programie "Jeden na Jeden" na antenie TVN24: - Mogę już to potwierdzić. Będę kandydatką z paktu senackiego w Warszawie - przekazała posłanka. Biejat dodała: - Jednego dowiodłam w tej kadencji, że nie boję się wyzwań. Kiedy zorientowaliśmy się, że z Warszawy nie będzie żadnej kobiety, która kandydowałaby do Senatu, stwierdziliśmy, że jest to oburzające. Nie może być tak, że Warszawa, miasto bardzo progresywne, wspierające kobiety, miasto kobiet właściwie, nie wystawia żadnej kandydatki do Senatu - powiedziała.
Zdaniem Magdaleny Biejat Senat należy nieco "odświeżyć", jeśli chodzi o wiek senatorów i obecność w nim kobiet: - Mamy też bardzo duży problem i z tym, że jest tam zbyt mało kobiet, i z tym, że jest tam bardzo wysoka średnia wieku. A ta zmiana pokoleniowa jest potrzebna. Jej odświeżenie jest konieczne. Brakuje lepszej komunikacji z wyborcami, lepszego otwarcia na stronę społeczną. Senat ludziom jawi się jako dość kostyczna instytucja, w której niewiele się dzieje. A mógłby pełnić lepszą rolę. Moją domeną jest działanie, bycie z ludźmi - oceniła polityczka.
CZYTAJ: Giertych wystartuje do Sejmu? Kamiński ujawnia sensacyjne plany