Posłanka Prawa i Sprawiedliwości oceniła sytuację w Sejmie podczas rozmowy w TVP info. Gosiewska stwierdziła, że opozycji Sejm pomylił się z podwórkiem: - Gdy przyjrzymy się zachowaniu parlamentarzystów opozycji, okaże się, że oni nie widzą wielkiej różnicy między Sejmem a podwórkiem - przyznała. I dodała, że to marszałek Senatu przyjął na siebie rolę mediatora, a nie Marek Kuchciński, bo opozycja chciałaby żeby przestał on być marszałkiem Sejmu. Stwierdziła też, że: - Przy tym, co robił marszałek Niesiołowski widać, że marszałek Kuchciński jest naprawdę wielkim dyplomatą. Posłanka gorzko podsumowała prowadzących protest w Sejmie polityków opozycji. Jej zdaniem niemal każde wystąpienie posłów PO i Nowoczesnej było pełne agresji skierowanej pod adresem PiS: - Prawie że każde wystąpienie tych parlamentarzystek tak zwanej Nowoczesnej czy niektórych młodych ogierów z Platformy Obywatelskiej to jest obrażanie prezesa Jarosława Kaczyńskiego, pani premier, poszczególnych parlamentarzystów, to się dzieje cały czas. „Moherowe berety”, „dorżniemy watahę”, to już wszystko było i dotyczyło wyborców Prawa i Sprawiedliwości, którzy byli obrażani, bo mieli czelność nie zagłosować na Platformę Obywatelską - podkreśliła.
Posłanka Gosiewska z PiS o posłach PO: Młode OGIERY
2017-01-11
11:44
Od 16 grudnia w Sejmie trwa protest opozycji. Na sali plenarnej brylowali głównie młodzi posłowie Platformy Obywatelskiej. To oni relacjonowali w mediach społecznościowych co się dzieje. Na bieżąco wrzucali zdjęcia i nagrania z protestu. Zdaniem posłanki PiS Małgorzaty Gosiewskiej zachowywali się niepoważnie. - Młode ogiery z Platformy - nazywa ich posłanka.

i