Towarzysze broni Gawłowski i Wałęsa

i

Autor: facebook

Poseł z zarzutami w Komitecie Obywatelskim Lecha Wałęsy

2018-07-25 4:12

„To wielki zaszczyt dla mnie, że mogę z Panem współpracować, Panie Prezydencie!” - tak sekretarz generalny Platformy Obywatelskiej Stanisław Gawłowski (50 l.) odpowiada Lechowi Wałęsie (75 l.) na zaproszenie do Komitetu Obywatelskiego, który ma zająć się kontrolą rzetelności nadchodzących wyborów. Dlaczego były prezydent zdecydował się na zaproszenie do współpracy posła, który ma postawionych kilka zarzutów i niedawno wyszedł z aresztu za kaucją pół miliona złotych?

Stanisław Gawłowski to zasłużony działacz opozycji i to jest jeden z najważniejszych powodów– tłumaczą nam współpracownicy byłego prezydenta. - Nie można dyskwalifikować kogoś tylko dlatego, że ma postawione zarzuty. Winę trzeba udowodnić. To rodzaj zaufania. Skoro Stanisław Gawłowski ma poparcie innych zasłużonych działaczy opozycji zasiadających w Komitecie Obywatelskim, to nic nie stoi na przeszkodzie, żeby uczestniczył w jego działaniach – dodają.

Lech Wałęsa – jak sam pisze – do Komitetu Obywatelskiego zaprasza „autorytety i towarzyszy z opozycji demokratycznej lat 70. i 80.”, a Stanisław Gawłowski to według niego człowiek z wiedzą, doświadczeniem i poczuciem odpowiedzialności za Polskę”. W latach 80. obecny polityk PO działał w Ruchu Wolność i Pokój, a później w Konfederacji Polski Niepodległej.

Przypomnijmy, że dwa tygodnie temu Gawłowski po prawie trzech miesiącach opuścił areszt. Ciąży na nim pięć zarzutów, w tym trzy korupcyjne. Polityk konsekwentnie nie przyznaje się do winy i domaga się ujawnienia wszystkich dokumentów ze śledztwa.

Nasi Partnerzy polecają