Sławomir Mentzen, uzyskawszy w pierwszej turze wyborów 14,81% głosów, nie planuje oficjalnie poprzeć ani Karola Nawrockiego, ani Rafała Trzaskowskiego. Zamiast tego, zaprosił obu kandydatów do dyskusji, które zostaną udostępnione w mediach społecznościowych. Lider Konfederacji, oczekuje również, że obaj kandydaci podpiszą dokument zawierający kilka postulatów zgodnych z jego programem wyborczym i oczekiwaniami jego wyborców. Jednym z kluczowych punktów jest gwarancja, że nie zostaną podniesione istniejące podatki ani wprowadzone nowe. W programie "Debata Gozdyry" na antenie Polsat News Przemysław Witek z Koalicji Obywatelskiej został zapytany o ten konkretny postulat i wyraził "zdecydowaną" zgodę na takie rozwiązanie.
Zobacz nasz nowy sondaż zbieżny z tematem: Czy Polacy wierzą w obietnice kandydatów na prezydenta? Odpowiedź zaskakuje
Dopytywany, na co dokładnie zgodziłby się kandydat KO, poseł wskazał na zapis dotyczący obciążeń podatkowych. - I co, nie wprowadzicie nigdy już żadnych podatków nowych? Jest pan pewien, że nie będą potrzebne żadne nowe podatki? - dopytywała prowadząca rozmowę. W odpowiedzi usłyszeliśmy:
- Cóż szkodzi obiecać?
- Słucham? - zapytała z niedowierzaniem dziennikarka, a chwilę później pozostali goście zaczęli się śmiać. Wówczas Witek zreflektował się z niestosowności wypowiedzianych słów i dodał, że to "tylko taki żart". Następnie dodał, że "nie potrafi deklaratywnie odpowiedzieć na pytanie". Zaczął także czytać kolejne postulaty i dywagować, czy Rafał Trzaskowski je podpisze.
Sprawdź: O to będą się pytać Trzaskowski i Nawrocki! Znamy dokładne szczegóły debaty przed II turą!
- Obrona gotówki i polskiego złotego. Dobrze wiemy, że chcieliśmy wprowadzić euro, ale mamy już ten etap za sobą. Przez najbliższe lata najprawdopodobniej nie będziemy na to gotowi. Myślę, że na ten moment można to podpisać - przekonywał.
Na platformie X do komentarza posła Witka odniósł się Mariusz Błaszczak. - Dziękujemy posłowi Witkowi z PO za przedwczesne ujawnienie hasła wyborczego Rafała Trzaskowskiego. 'Cóż szkodzi obiecać…' oficjalnie wchodzi do kanonu, tak jak kiedyś 'weź kredyt, zmień pracę'. To hasło oddaje duszę partii Donalda Tuska - napisał były szef MON.
Całe zdarzenie wyglądało następująco:
