Bolesław Piecha

i

Autor: Tomasz Radzik/SUPER EXPRESS Bolesław Piecha

Czy to dobra rada?

Poseł Piecha z PiS o kłopotach Przemysława Czarneckiego: Powinien zgłosić się do specjalisty

Przemysław Czarnecki został znaleziony na ulicy obok przystanku w Warszawie. Leżał nieprzytomny i miał we krwi aż dwa promile alkoholu. Na miejsce przybyła karetka pogotowia, jednak ratownicy medyczni oddelegowali posła PiS do straży miejskiej, a ten trafił na ul. Kolską do izby wytrzeźwień. Bolesław Piecha z PiS i Dariusz Joński z KO.

Posłowie o incydencie Czarneckiego

Nad ranem służby ratownicze znalazły Przemysława Czarneckiego nieprzytomnego w okolicy przystanku na rogu ulic Ledóchowskiej i Branickiego na warszawskim Wilanowie. Po oględzinach stwierdzono, że poseł nie ma żadnych obrażeń. Poseł został zawieszony w prawach członka partii decyzją samego prezesa, Jarosława Kaczyńskiego. Dodatkowo przekierowano wniosek o wszczęcie postępowania do rzecznika dyscyplinarnego PiS. 

- Prezes PiS Jarosław Kaczyński podjął decyzję o zawieszeniu w prawach członka partii posła Przemysława Czarneckiego i kieruje wniosek o wszczęcie postępowania do rzecznika dyscyplinarnego PiS - poinformował krótko Radosław Fogiel.

Bolesław Piecha poseł PiS w rozmowie z "Super Expressem" skomentował całe zajście. Zalecił politykowi, aby poddał się leczeniu. - To przykre. Poseł Przemysław Czarnecki powinien zgłosić się do specjalisty. Żeby skonfrontował się z tym, co go tam spotyka od czasu do czasu i zawsze ma to jakiś dziwny związek z alkoholem - mówi nam poseł PiS. 

- Życzę panu posłowi, aby mniej pił, aby następnym razem dojść do przystanku i jechać autobusem. Każdy z polityków jest oceniony przez wyborców. Każdy wie, że pewnych rzeczy nie powinien robić. Mam nadzieję, że jak już wypocznie i przemyśli to następnym razem będzie ograniczał alkohol - skomentował Dariusz Joński z KO.

Przemysław Czarnecki wyszedł z izby wytrzeźwień. Poseł PiS na kacu
Nasi Partnerzy polecają