Trwa pierwszy dzień obrad Sejmu IX kadencji. Po wyborze posłanki Elżbiety Witek na marszałka Sejmu wśród posłów zapanowała sielska atmosfera, niespotykana przez ostatnie cztery lata. Taka sytuacja to miód na serce posła Slawomira Nitrasa z PO, który postanowił sprawdzić i przetestować zachowanie swoich kolegów i koleżanek. Zanim wszyscy się zorientowali poseł stał już na mównicy sejmowej. - Pan poseł Nitras z wnioskiem formalnym? - zapytała nowowybrana marszałek Witek. W tym momencie cała sala zareagowała śmiechem.
Było to nawiązanie do ostrych wypowiedzi, ciętych ripost posła PO w poprzedniej kadencji. Tym razem poseł Nitras zdobył się na nieszablonowe zachowanie, kontynuując dobrą atmosferę jaka panowała na sali sejmowej. - Ja się bardzo cieszę z tej atmosfery, którą nawet zauważył prezes Kaczyński, cieszę się, bo będę jej beneficjentem. - Chcę pogratulować pani marszałek, to jest moment, by zrobić ten pierwszy test – powiedział na wstępie. I po chwili dodał: Pojawiają się doniesienia, że miałaby być teraz przerwa. Apelujemy: nie róbmy przerwy, wybierajmy Prezydium Sejmu, korzystajmy z tej dobrej atmosfery, póki trwa – mówił poseł Sławomir Nitras.
Na swoim profilu społecznościowym poseł Platformy Obywatelskiej podsumował swoje pierwsze wrażenia: "Moje pierwsze wystąpienie na posiedzeniu Sejmu IX kadencji. Liczę, że ta wyjątkowo dobra atmosfera pozostanie" – napisał.
Czy poseł wycofa się z sądowej batalii jaką niedawno wytoczył Kancelarii Sejmu?