Całkiem niedawno poseł ogłosił, że "wolałby bzyknąć kozę niż posłankę Pawłowicz", a teraz znów szokuje! Tym razem mało znany poseł z Piotrkowa Trybunalskiego postanowił zdobyć popularność na obrzydliwych kpinach z papieża Jana Pawła II. Co zrobił polityk?
Zovacz też: Bluzgała na papieża, kto ją wybierze do europarlamentu?
Ubrał się w dziwny strój: założył krótkie spodenki, koszulę, pstrokaty krawat i w skandaliczny sposób drwił z mszy kanonizacyjnej w Rzymie. A dokładniej z samego papieża Polaka! W klęczącej pozycji i z błazeńskim wyrazem twarzy udawał, że modli się do obrazu nadawanego z Rzymu.
Przeczytaj: Kanonizacja papieża: Jan Paweł II już pośród świętych!
Jego zachowanie oburzyło wielu Polaków, którzy kpiny posła określili mianem "żenady". Jednak widowisko bagatelizuje rzecznik Twojego Ruchu Andrzej Rozenek (45 l.). - Zachowanie posła Marka Domarackiego było nie na miejscu, ale nie robiłbym z tego wielkiej afery - ucina.