Ryszard Wilk, alkomat

i

Autor: Shutterstock, Pawel Wodzynski/East News

"stres i emocje zawsze znajdą ujście"

Poseł Konfederacji bije się w piersi i tłumaczy ze swojego wybryku. Mówi o policji

2024-05-23 8:10

Poseł Konfederacji Ryszard Wilk zaliczył przykrą wpadkę. Polityk został zauważony, gdy siedział na jezdni, a gdy na miejscu pojawili się policjanci i chcieli interweniować, ten zaczął się awanturować! Nie dość, że nie mógł podnieść się o własnych siłach, to jeszcze zaczął obrażać policjantów i ich szarpać. Teraz, gdy kurz opadł, poseł Wilk sprawę wyjaśnił.

W mediach pojawiła się informacja, że poseł Ryszard Wilk w piątek 10 maja około godz. 21 został znaleziony przez policjantów, gdy siedział na ulicy w miejscowości Kamionka Mała (woj. małopolskie). Policjanci podeszli do niego i mieli wyczuć woń alkoholu, po czym pomogli mu wstać, a właściwie mieli go podnieść, gdyż sam miał trudności z ruszenia się z jezdni. Funkcjonariusze odprowadzili mężczyznę do radiowozu no i się zaczęło! Wilk pokazał im swoją legitymację, a ci postanowili zawiadomić brata polityka, by ten go odebrał, opisuje sprawę krakow.gazeta.pl. Jak czytamy: -  (...) czekając na transport, poseł wpadł w szał, zaczął wymachiwać rękami i wyzywać policjantów: "robicie ze mnie pajaca, skurw…, kurw…, narażacie się na śmieszność, będziecie rozliczeni, siad" - krzyczał i próbował uciec z radiowozu - donosi portal i dodaje, że to nie było koniec wybryku, bo poseł Wilk miał się "rzucić na jednego z funkcjonariuszy i zerwać z jego munduru pagon oraz kamerę".

Gdy emocje już opadły poseł Ryszard Wilk postanowił zabrać głos w sprawie. Na Facebooku odniósł się do zajścia i wprost napisał, co o tym sądzi. Nie próbował się wymigać, tylko wprost napisał: - Odnośnie doniesień medialnych na temat mojego incydentu z Policją. Potwierdzam, że taka sytuacja miała miejsce. Stres i emocje zawsze znajdą jakieś ujście, ale nigdy nie powinny w taki sposób. Spotkałem się już z policjantami i wyjaśniliśmy sobie sprawy, przyjęli moje przeprosiny, natomiast sprawa zrobiła się medialna. Przepraszam Was wszystkich za powstałą sytuację. Szczegółów zdarzenia nie będę komentować. Mam nadzieję, że sytuacja nie będzie tego wymagać, ale nie zamierzam korzystać z żadnych przywilejów poselskich w tej sprawie - czytamy w oświadczeniu Wilka.

Kim jest Ryszard Wilk?

To poseł obecnej kadencji, który w wyborach do Parlamentu Europejskiego startuje jako kandydat Konfederacji w okręgu numer 12 obejmującego województwo dolnośląskie i województwo opolskie. W opisie na Facebooku przedstawia się jako: poseł na Sejm RP, prezes okręgu Nowy Sącz partii Nowa Nadzieja/Konfederacja, przedsiębiorca, inżynier, ratownik WOPR, tata. A w jego biografii na stronie wolnosc.pl czytamy o nim: - Inżynier geodezji ze specjalizacją wycena nieruchomości, który swoją wiedzę zdobywał na Uniwersytecie Rolniczym w Krakowie. Doświadczony przedsiębiorca, który od ponad dekady kieruje kilkunastoosobowym zespołem w swojej firmie. (...) Prywatnie ojciec dwójki dzieci, syna i córki, miłośnik motoryzacji, sportów wodnych oraz wędrowania po górach, od niedawna zdobywa tatrzańskie szczyty w warunkach zimowych, wolne chwile przeznacza na podróże z rodziną, ale dobrą książką też nie pogardzi.

Wieczorny Express - Klaudia Jachira, Michał Wójcik