Z psem, kotem, książką oraz strojem kąpielowym. Monika Jaruzelska stroni nie tylko od zagranicznych rajskich kurortów, ale też od pełnego celebrytów Bałtyku. Dlatego jak co roku wybiera Mazury. I mimo że rok temu z racji upalnej pogody opalała się nad jeziorem Omulew topless, to w tym roku lato jest kapryśne i pogoda nie rozpieszcza. Ale mimo to, Monika Jaruzelska świetnie się bawiła.
A odpoczynek jej się na pewno przyda, bo wybory samorządowe tuż-tuż. Córka generała Wojciecha Jaruzelskiego (+ 91 l.) wystartuje z poparciem Sojuszu Lewicy Demokratycznej do warszawskiej Rady Miasta i jeśli dobrze pójdzie jej kariera polityczna może rozwinąć się pełną parą. Za rok bowiem wybory parlamentarne, a później prezydenckie i kto wie, czy obecny szef SLD Włodzimierz Czarzasty (58 l.) nie posłucha byłego lidera Leszka Millera (72 l.) i nie wystawi Jaruzelskiej na prezydenta Polski. A z takim wdziękiem z jakim Monika Jaruzelska poruszała się po drewnianym pomostku, skrytym w tataraku, mogłaby poruszyć wyobraźnię polityczną i pozyskać głosy niejednego męskiego wyborcy...