Wojna w Ukrainie pochłonęła wiele ofiar. Nic nie wskazuje na to, że agresja Rosji na sąsiada Polski zakończy się w najbliższym czasie. Jednak wiele państw wie, że wspierając Ukrainę sprzętem dodaje cegiełkę do wygranej. Szef MON Mariusz Błaszczak za pośrednictwem Twittera zaoferował, aby wesprzeć Ukrainę w jej dążeniu do wolności.
Błaszczak obiecał podwyżki dla wszystkich żołnierzy. Kwoty robią wrażenie
"Po kolejnych atakach rakietowych ??,zwróciłem się do strony ??, aby proponowane ?? baterie Patriot zostały przekazane na ?? i rozstawione przy zachodniej granicy. To pozwoli uchronić ?? przed kolejnymi ofiarami i blackoutem i zwiększy bezpieczeństwo przy naszej wschodniej granicy(pisownia oryginalna"- napisał na Twitterze Mariusz Błaszczak.
Przypomnijmy, że Błaszczak udzielił wywiadu, w którym odnosił się do baterii Patriot. Wówczas szef resortu obrony gościł w Polskim Radiu 24.
- Z mozołem i konsekwencją budujemy wielowarstwową osłonę powietrzną. W 2018 roku zamówiliśmy dwie baterie Patriot, one już są w Polsce, teraz są integrowane, przygotowywane do tego, żeby przejąć odpowiedzialność za bezpieczeństwo. System obrony przeciwrakietowej i przeciwlotniczej jest wielowarstwowy. Taki system budujemy - powiedział minister obrony narodowej. - To patrioty, które stanowią system obrony średniego zasięgu, ale również są niższe warstwy. W Polsce program odpowiedzialny za obronę tej niższej warstwy nazywa się "Narew" i w tym roku doprowadziliśmy do tego, że na polskich jelczach zostały zamontowane brytyjskie wyrzutnie z rakietami CAMM - wyjaśnił Błaszczak.