Marcin Kierwiński, tak jak i wielu innych polityków z opozycji i PiS, czekają na wskazanie nowego premiera przez głowę państwa. Andrzej Duda już jakiś czas temu mówił o dwóch poważnych kandydatach na stanowisko premiera: Mateuszu Morawieckim i Donaldzie Tusku. Można się spodziewać, że już 6 listopada wieczorem dowiemy się, kogo prezydent wybrał.
- Dobrze, że prezydent przyspieszył decyzję ws. "pierwszego kroku". Liczę, że będzie to decyzja oparta na takich prawidłach matematyki - że 248 to więcej niż 194. Czekamy spokojnie - powiedział w Radiu Zet Marcin Kierwiński.
Podkreślił, że opozycja spokojnie czeka na ogłoszenie decyzji prezydenta. - Z dość naturalnej kwestii wynikającej z prostej procedury sejmowej tworzy jakąś wielką zagadkę. Dobrze, że pan prezydent przyspieszył tę decyzję. Liczę, że będzie to decyzja oparta na takich prawidłach matematyki - że 248 to więcej niż 194 – stwierdził polityk.
Marcin Kierwiński został także zapytany o możliwość powierzenia misji tworzenia nowego rządu obecnemu premierowi Mateuszowi Morawieckiemu.
- Ta misja skończy się najdalej za 14 dni. Taki jest termin na wygłoszenie expose i zdobycie wotum zaufania, a takiego wotum Morawiecki w nowym parlamencie nie dostanie - skwitował w Radiu Zet.
Marcin Kierwiński zapowiedział także, że niebawem będzie gotowa umowa koalicyjna. - Zmierzamy do tego, żeby w tym tygodniu te wszystkie kwestie merytoryczne były już dopięte na ostatni guzik i żeby liderzy mogli tę umowę pokazać, ogłosić - zapowiedział.