Polityczne przepowiednie na rok 2016. Najlepszy rok dla Polski od 1945

Wiele osób obdarzonych talentem przewidywania przyszłości stwierdza, że 2016 rok będzie wyjątkowo niespokojny. Widząc niepokoje związane z falą imigrantów zalewającą Europę, konflikty zbrojne w wielu regionach świata, czy ataki terrorystyczne coraz śmielej wkraczające na Stary Kontynent, przepowiednie te zdają się być prawdziwe. Jaki los czeka Polskę w 2016? Co zmieni się w polskiej polityce?

Według wróżbity Bogumiła, 2016 będzie rokiem wielkich przemian w Polsce. Jednocześnie ma być to najlepszy rok w powojennej Polsce. - To pierwszy rok w powojennej Polsce który przyniesie pozytywne zmiany. Polska stanie się potęgą. Jednak przewroty i bunty społeczne są nieuniknione - pisze wróżbita. Obserwując obecne niespokojne społeczne związane z przemianami w polskiej polityce, przepowiednia wydaje się być dość wiarygodna. - Dla Polski będzie to rok pokoju, ale nie spokoju - czytamy na stronie wróżbity. Pojawiają się również przepowiednie dotyczące Unii Europejskiej. - 2016 Rok zadecyduje czy Unia Europejska przetrwa i stanie się mocną lub upadnie. Wielu polityków Unii Europejskiej straci szacunek społeczeństwa całej Europy. Nastąpią też radykalne zmiany na stanowiskach. Unia Europejska może być najsilniejszą formą wspólnoty na świecie. Jednak przy braku poszanowania własnych obywateli, grozi jej upadek oraz ostateczne osłabienie - pisze wróżbita.

Polska źródłem nowego prawa na świecie

Przyszłość Polski przewidywał również ojciec Klimuszko - urodzony w 1905 jasnowidz, którego przepowiednie sprawdzają się do dzisiaj. Przepowiedział między innymi, wybór Karola Wojtyły na papieża, czy zgon kardynała Hlonda, prymasa Polski. Wielokrotnie powtarzał, że widzi Polskę jako źródło nowego prawa na świecie. - Polsce będą się kłaniać narody Europy. Widzę mapę Europy, widzę orła polskiego w koronie. Polska jaśnieje jak słońce i blask ten pada naokoło. Do nas będą przyjeżdżać inni, aby żyć tutaj i szczycić się tym. Jeśli chodzi o nasz naród, to mogę nadmienić, że gdybym miał żyć jeszcze pięćdziesiąt lat i miał do wyboru stały pobyt w dowolnym kraju na świecie, wybrałbym bez wahania Polskę, pomimo jej nieszczęśliwego położenia geograficznego. Nad Polską bowiem nie widzę ciężkich chmur, lecz promienne blaski przyszłości - pisał ojciec Klimuszko.

Zobacz: III wojna światowa. Diaboliczna zorza zwiastuje wojnę!